80 lat po śmierci Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej jej liryki znów mówią pełnym głosem

80 lat po śmierci Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej jej liryki znów mówią pełnym głosem

80 lat po śmierci Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej jej liryki znów mówią pełnym głosem

Udostępnij

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, „Lilka”, jak mówili o niej bliscy, była jedną z najbardziej niezwykłych postaci polskiej literatury XX wieku. Poetka niepodrabialna, kobieta niespokojna, wyprzedzająca swoją epokę. Zmarła 9 lipca 1945 r.

Po słynnych przodkach odziedziczyła niejedno: talent malarski, zmysł artystyczny, wolę niezależności. Ale to słowo – nie obraz – stało się jej środkiem ekspresji. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, „Lilka”, jak mówili o niej bliscy, była jedną z najbardziej niezwykłych postaci polskiej literatury XX wieku. Poetka niepodrabialna, kobieta niespokojna, wyprzedzająca swoją epokę i nieprzystająca do żadnego porządku – ani literackiego, ani społecznego.

Nie da się mówić o Marii bez opowieści o jej rodzinie. Przyszła na świat 24 listopada 1891 roku w Krakowie, w domu, który był enklawą artystycznej ekscentryczności i zarazem miejscem o silnym poczuciu kulturowej misji. Jej ojciec, Wojciech Kossak, był słynnym malarzem batalistą, znanym z patriotycznych obrazów i zamiłowania do życia towarzyskiego. Dziadek, Juliusz Kossak – ikoną polskiego malarstwa historycznego i rodzajowego – pozostawił po sobie dziedzictwo, które długo jeszcze kształtowało gust kolejnych pokoleń Polaków. Matka, Maria z Kisielnickich, również malowała, ale jej najważniejszą ambicją było to, by jej córki były dobrze wykształcone, niezależne i elokwentne. Młodsza siostra Marii, Magdalena Samozwaniec, miała zostać jedną z najbłyskotliwszych satyryczek II Rzeczpospolitej. Dziewczynki wychowywały się w świecie sztuki i bohemy, w przestrzeni, gdzie malarstwo przeplatało się z plotką, a poezja z rozmową przy herbacie i konfiturach...

Foto: Maria Jasnorzewska-Pawlikowska, Autoportret z elfem na dłoni, Muzeum Literatury,
         strona:https://niezlasztuka.net/

Przeczytaj artykul:

źródło:https://dzieje.pl


Komentarze

Komentując naszą treść zgadzasz się z postanowieniami naszego regulaminu.
captcha

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się