Co czytać?

Gabriel Kamiński

Książki jako danie główne

Od lat jestem przekonany, iż pomimo, że spada czytelnictwo książek nadal stanowią one danie główne wielu z nas, a napewno są dla ciut młodszego pokolenia przynajmniej przystawką lub deserem. Określiłbym moje pokolenie "57" roku jako jedne z  ostatnich wychowanych na książce papierowej. Po nas przychodziło kolejne już pokolenie kserokopistów, potem komputerowców, druku cyfrowego, a ostatnio pokolenie tabletów i smartfonów z opcjami mobipliku.

Ale pomimo to  tradycyjna papierowa książka broni się całkiem skutecznie. Oczywiście statystyki mówią co innego, ale młodzi przechytrzyli je czytając wtedy kiedy mają czas, w różnycvh miejscach i okolicznościach, np. stojąc w kolejce do dziekanatu.

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się