Cywilizacja komunizmu - streszczenie
Tyrmand opisuje w swojej książce życie przeciętnego człowieka w komuniźmie od narodzin, aż do samej śmierci, wraz z różnymi sytuacjami, które każdy Polak musiał przejść, czy też pytaniami, na które mógł się czasem zastanawiać. Każdy z tych etapów naznaczony jest piętnem absurdu, występującego w komuniźmie przy każdej możliwej okazji.
Początkowo autor rozprawia na temat urodzin w różnych grupach społecznych, gdzie okazuje się, że bycie ukochanym przez partię robotnikiem niekoniecznie jest tak dobre, jak mogłoby się wydawać. Późniejsze rozdziały skupiają się na dzieciństwie – działaniu żłobków i szkół, pierwszego miejsca pełnego komunistycznej propagandy i prania mózgu. Ostatnim rozdziałem z tej grupy opowiadają o życiu świeżo po szkole i możliwościach rozwoju, a także, bardzo popularny wśród studentów w internecie, rozdział "Jak przejść przez uniwersytet, niestraciwszy wiary w życie", wyjaśniający zależności między nauką wyższą oraz ustrojem. Kolejne rozdziały również skupiają się na sprawach życiowych, o działaniu pasty do zębów (a w związku z tym, wielkiego bałaganu związanego z jej opracowaniem i produkcją), o poczcie, czy kupowaniu, z czasem przerywanymi dużo bardziej skomplikowanymi tematami.
Czytelnik czyta w nich o powiązaniu komunizmu z nazizmem, nowej, żyjącej w luksusie grupie społecznej, o pracy komunistycznej policji, czy rewizjonizmie. Całość kończy się sugestywnym rozdziałem "Jak umrzeć" i o tym, jak macki partii sięgają również ku umarłym, by przypisać sobie ich zasługi. Całość wydaje się prosta, jednak każdy temat sięga ku coraz bardziej odległych myślom, co pozwala na pewnego rodzaju wyjaśnienie całej kwestii. I tak, w ramach przykładu podaję tu analizie rozdział "Jak kupować".
Początkowo autor opisuje zachowanie ludzi po dowozie towarów, co przejawia się wielką histerią i próbą zakupu jak największej ilości towaru na raz, póki jest dostępny. Porównuje cały problem z Zachodem i możliwością kupna hot-doga na każdym rogu. Przykład hot-doga, w ramach eksperymentu myślowego, trafił również do kraju komunistycznego, gdzie przez różnorakie machlojki parówki są te niedostępne – przez niedobór, nieodpowiednie ustawienie sprzedającego, walkę z planem, itp. Pojawia się historia o przeciętnym kupującym i próbie zakupu szynki, porównywane jest prawo popytu i podaży, które absolutnie nie istnieje w Polsce Ludowej, by wreszcie skończyć na naturze ludzi, idealizmie oraz pomysłach klasyków komunizmu. Wywód kończy kolejna historia o Everymanie, podsumowująca cały tekst. W ten sposób zbudowane są niemal wszystkie rozdziały w książce, a autor snuje swoje myśli swobodnie, cały czas wracając jednak do głównego tematu.