Konferencja prasowa ZAiKS-u - O finansach rozmawiamy z kulturą
Stowarzyszenie Autorów ZAiKS chroni prawa do 50 mln utworów polskich i zagranicznych, dzieląc rocznie od 300 do 400 mln zł. Przybywa regularnie utworów zgłaszanych pod ochronę - w 2016 roku ich liczba przekroczyła 450 tys. (o 33 tys. więcej niż w roku 2015). Coraz więcej twórców młodego pokolenia zgłasza się do Stowarzyszenia, by chroniło ich utwory.
2 czerwca br. ZAiKS zaprezentował doroczny raport finansowy za rok 2016. Konferencja prasowa została poprowadzona przez dyrektora generalnego Krzysztofa Lewandowskiego, dyrektora finansowego i zastępcę dyrektora generalnego Piotra Wąsatego oraz kompozytora i członka Prezydium Zarządu Stowarzyszenia, Miłosza Bembinowa.
Krzysztof Lewandowski przypomniał krótko statutowe zadania ZAiKS-u: Stowarzyszenie zrzesza twórców w celu ochrony praw autorskich, działa na rzecz rozwoju twórczości, prowadzi działalność socjalną. Z ekranu wtórowała mu znana wokalistka jazzowa Urszula Dudziak: „Wynagrodzeniem twórcy są tantiemy. Wypłaca je ZAiKS. Sprawnie, regularnie - robi dobrą robotę”.
Miłosz Bembinow podkreślił, że tantiemy dla artystów to gwarancja kontynuacji tworzenia, a bez organizacji zbiorowego zarządzania twórcy nie mają szans na rynku. „Dokładność z jaką ustala się wynagrodzenia i dystrybuuje je twórcom plasuje ZAiKS w czołówce organizacji zbiorowego zarządzania (OZZ) na świecie” - mówił Bembinow, podkreślając, że ZAiKS nie wartościuje utworów, chroniąc prawa zarówno tych, którzy tworzą muzykę poważną, jak i tych tworzących szeroko rozumiana muzykę rozrywkową.
ZAiKS od kilku lat znajduje się w pierwszej dwudziestce z 233 OZZ na świecie; w oparciu o 130 umów o wzajemnej reprezentacji chroni prawa do 50 mln utworów polskich i zagranicznych, dzieląc rocznie od 300 do 400 mln zł. Przybywa regularnie utworów zgłaszanych pod ochronę - w 2016 roku ich liczba przekroczyła 450 tys. (o 33 tys. więcej niż w roku 2015). „Tak wysokie inkaso jest wynikiem realizacji 73 tys. umów licencyjnych, a także prowadzenia prawie 3 tys. procesów w minionym roku” podkreślił Lewandowski.
Dyrektor finansowy Stowarzyszenia Piotr Wąsaty z satysfakcją zaprezentował ubiegłoroczne wyniki: „W roku ubiegłym padł rekord co do kwoty, jaką ZAiKS przekazał twórcom”. Wpływy z inkasa ogółem wyniosły 346 216 569 zł, najwięcej wpłynęło z nagrań radiowych i telewizyjnych (123,5 mln) oraz publicznych wykonań (ok. 106 mln zł). Wpływy z czystych nośników były niezadowalająco niskie, jedynie 1,5 mln zł - jest to efektem braku decyzji MKiDN w sprawie rozszerzenia listy czystych nośników o urządzenia najnowszej generacji. Rosną również inkaso i podział dotyczące zbiorowego zarządzania prawami - sumy podziału między twórców zwiększyły się do 417,6 mln zł, co wiąże się ze wzrostem inkasa. Potrącenia dokonywane przez ZAiKS są nadal niskie na tle innych europejskich organizacji i wynoszą 16,4 proc. (przykładowo: słowacka SOZA 23 proc., niemiecka GEMA 15,4 proc.). W ubiegłym roku do państwowej kasy ZAiKS wpłacił 88 094 499 zł podatku VAT, PIT, CIT i innych.
Krzysztof Lewandowski zwrócił uwagę, że wykorzystanie polskiego repertuaru w polskich mediach nadal pozostawia wiele do życzenia - stanowi tylko 30 procent, ale cieszyć może fakt, że takie stacje jak Polskie Radio pilnują tego progu.
Mówiąc o działalności kulturalnej i społecznej Stowarzyszenia, Miłosz Bembinow podkreślił jej wszechstronność. Szkolenia, dotacje, nagrody, seminaria, konferencje, konkursy, renowacje - to jeden obszar aktywności; zapomogi, Fundusz Popierana Twórczości, fundusze pożyczkowy i pośmiertny oraz świadczenia socjalne - drugi, a do trzeciego należą zwolnienia z tantiem i wsparcie charytatywne. Fundusz Popierania Twórczości przekazał na wsparcie dla twórców 2,36 mln zł (307 stypendiów i 168 dotacji), na cele socjalne, obejmujące zapomogi, pomoc lekarską i prowadzenie Domów Pracy Twórczej przeznaczono w 2016 roku 15 778 247 zł. Fakt ten cieszy tym bardziej, że widzimy, jak olbrzymia jest potrzeba dofinansowania kultury w Polsce.
Na zakończenie konferencji dyrektor Lewandowski wyraził zadowolenie z faktu, że do grona krajów, z którymi ZAiKS ma podpisane umowy o wzajemnej reprezentacji, dołączyły Chiny, które są potężnym rynkiem. Mamy nadzieję, że polska twórczość zdobędzie tam uznanie. Mówiąc o obecności polskiej twórczości za granicą Lewandowski poinformował, że ZAiKS od początku tego roku we współpracy ze ZPAV-em i Ministerstwem Kultury buduje koncepcję biura eksportu muzyki polskiej. „Mam nadzieję, że dzięki naszej współpracy polska muzyka zagości w zagranicznych rozgłośniach i klubach”.
Cieszy zrozumienie, jakie działalności ZAiKS-u okazują coraz częściej młodzi twórcy. Sarsa, popularna wokalistka i kompozytorka, z ekranu zwróciła się bezpośrednio do zgromadzonych: „Warto jest myśleć o zabezpieczeniu swojej przyszłości i rejestrować utwory w ZAiKS-ie, by dzięki temu mieć poczucie bezpieczeństwa i komfortu”.