- Tytuł: Pedagogia harcerskiego wychowania
- Seria/cykl: Fundamenty
- ISBN: 978-83-8095-480-9
- EAN13: 9788380954809
- Numer wydania: 1
- Liczba stron: 232
- Format: 12.5 x 17.6 cm
- Okładka: Twarda
- Autor: Bogusław Śliwerski
- Tłumacze:
- Gatunek: Pedagogika
- Wydawca: Oficyna wydawnicza IMPULS
- Miejsce wydania: Kraków
Książka jest [...] kompetentną, wielowątkową odpowiedzią na pytanie: w jakim stopniu współczesna myśl pedagogiczna w harcerstwie i o harcerstwie podejmuje i pojmuje istotę wychowania oraz jaką rolę odgrywa w niej prymarne jego rozumienie jako środowiska pośredniego wychowania? – co stanowi o jej niezaprzeczalnej wartości dla współczesnego ruchu harcerskiego?(Z recenzji dr. hab. Wiktora Żłobickiego, prof. nadzw. UWr, hm.)
Idee skautingu, na których bazuje polski ruch harcerski, zderzając się z ponowoczesną rzeczywistością, czynią sferę wychowania harcerskiego coraz bardziej skomplikowaną. Bogusław Śliwerski, zestawiając tradycję ze współczesnością, łącząc doświadczenie pedagoga, naukowca, instruktora harcerskiego, napisał książkę, którą wykorzystać powinny wszystkie organizacje harcerskie w Polsce, niezależnie od ich ideologicznych i światopoglądowych korzeni. Przydatność tej publikacji dostrzegam przede wszystkim w odniesieniu do postulowanego przez Autora przygotowania i doskonalenia kadr instruktorskich, opartego na rzetelnej, współczesnej wiedzy z zakresu nauk o wychowaniu [...], by odpowiednio przygotowani ludzie prowadzili proces socjalizacji i wychowania zuchów i harcerzy w sposób kompetentny i odpowiedzialny[...(Wprowadzenie - Bogusław Śliwerski)
Jak jest w rzeczywistości? Czy harcerstwo polskie wyróżnia w istocie od skautingu między innymi nasycenie polskiego harcerstwa naukową myślą? Zanim więc odpowiem na pytanie, czy(-m) jest harcerskie wychowanie, powinienem odnieść się do naukowych źródeł na ten temat. Pedagogika jest tą nauką, której kluczowym przedmiotem badań jest wychowanie. Czy jednak możemy mówić o pedagogice harcerskiej? Jak w myśli skautowej/harcerskiej jawiło się wychowanie oraz w jakim kierunku ewoluuje jego sens? Senat III Rzeczypospolitej uchwalił 2018 rok Rokiem Harcerstwa. Jest to zatem znakomita okazja ku temu, by sięgać do ponad stuletniej myśli o istocie wychowania i różnych jego aspektach w skautingu światowym oraz polskim, także w naszym harcerstwie.
Praktykowanie harcerstwa jest bardzo szerokie. Także w środowiskach pedagogicznych. Rozważania o harcerstwie, teoria harcerstwa, w Polsce prawie nie istnieje.
Zanim przejdę do istoty rzeczy, a więc do kwestii wychowania w skautingu, który w swoich polskich dziejach przyjął własną nazwę – „harcerstwo”, dokonam wprowadzenia do pedagogiki harcerskiej, która będąc in statu nascendi, musi zderzyć się z integracją nauk humanistycznych i społecznych. Istnieje już bogata literatura przedmiotu naukowych badań tego ruchu oraz źródeł jego ewoluowania w toku dziejów, ze szczególnym ich rozwinięciem w odniesieniu do lat transformacji ustrojowej Rzeczypospolitej od 1989 roku. Miejscami, ze względu na przywoływane źródła, pisząc o skautingu, będę odnosił swoje analizy do harcerstwa, niezależnie od tego, czy zainteresowani treścią są członkami ZHP, ZHR czy innej organizacji harcerskiej w naszym kraju. Wynika to z niedostrzeganej wciąż przez badaczy skautingu i harcerstwa socjologicznej przesłanki, której twórcą jest światowej sławy polski uczony Florian Znaniecki. W swoim studium poświęconym socjologii wychowania stwierdza on krzyżowanie się w społeczeństwach różnych grup społecznych, przy czym pomimo cechującej je wielości, różnorodności i odrębności są takie, które ogniskują swoje działania wokół wpływowej grupy, jaką dla mnie jest w tym przypadku właśnie skauting.
Warto nadmienić, że w większości krajów są zupełnie oddzielne organizacje skautowe żeńskie i męskie, często osobne katolickie, protestanckie, YMCA i nawet partyjne. Chlubą naszą jest, że pomimo wielu przeciwności potrafiliśmy jednak utrzymać jedność.
Każde harcerstwo w Polsce w mniejszym lub nawet ortodoksyjnym zakresie odwołuje się do idei i założeń pedagogicznych Roberta Baden-Powella oraz kontynuatorów jego pedagogii. W tym sensie każde harcerstwo jest w jakimś stopniu od niej zależne, nasycając własną pedagogię harcerską czynnikami ją częściowo różnicującymi w stosunku do innych harcerstw. W ujęciu socjologa:
[...] wpływ krzyżujących się grup w stosunku podporządkowania nie zawsze jest jednostronny, że słabsza i mniej liczna grupa, pod pewnymi względami podporządkowana grupie licznej i potężnej, sama również przez swych członków stara się, często z powodzeniem, na nią wpłynąć i w pewnych innych sprawach sobie ją podporządkować.
Po latach niewoli i zniewolenia w czasach nazistowskiej, a następnie radzieckiej przemocy fizycznej, strukturalnej i symbolicznej, po zlikwidowaniu cenzury politycznej nareszcie można publikować studia monograficzne i wyniki badań podstawowych o środowisku socjalizacyjnym i wychowawczym, którego fundamentalne założenia aksjonormatywne, metodyka pracy z osobami trzech generacji – dzieci, dorosłych i osób starszych oraz odroczone w czasie osiągnięcia mogą sprzyjać ich dalszej realizacji w adekwatnych do zmieniającej się rzeczywistości warunkach społecznych, gospodarczych, politycznych i osobistych. W tym miejscu zamierzam odpowiedzieć na pytanie, w jakim stopniu współczesna myśl pedagogiczna w harcerstwie i o harcerstwie podejmuje i pojmuje istotę wychowania oraz jaką rolę odgrywa w niej prymarne jego rozumienie jako środowiska pośredniego wychowania? Czy możemy mówić o pedagogice harcerskiej czy o harcerskiej pedagogii?
Nie można tych kwestii rozstrzygnąć na poziomie jedynie normatywnych westchnień czy modeli, jeśli nie sięgnie się do dotychczasowych badań, jak i nie wykaże konieczności dokonania w tym zakresie naukowego zwrotu. To, że harcerstwo ma w swoich założeniach funkcję socjalizacyjną (pośredniego wychowania) i wychowawczą, było przedmiotem wielu rozpraw naukowych w okresie II Rzeczypospolitej, do których treści nie było powszechnego dostępu przez kilkadziesiąt lat aż do 1990 roku, kiedy to została zniesiona w Polsce cenzura. Nie stały się zatem podstawą do zaktualizowania zawartych w nich przesłanek i argumentacji. Jest to możliwe dopiero teraz dzięki uruchomionej przez Wojciecha Śliwerskiego w Oficynie Wydawniczej „Impuls” w Krakowie, pierwszej w ogóle oraz na tak dużą skalę, edycji ich reprintów czy wcześniejszych, znacznie bardziej ograniczonych prób stworzenia teorii, a nawet pedagogiki harcerskiej. Postanowiłem zbadać, czy rzeczywiście słuszna jest teza Adama Massalskiego:
[...] że harcerstwo polskie to skauting plus niepodległość i myśl pedagogiczna. Myśl pedagogiczna, której poziom wyróżnia harcerstwo wśród innych organizacji skautowych.
Moja hipoteza jest w stosunku do powyższego przekonania częściowo negatywna, gdyż za poglądem byłego przewodniczącego ZHP nie stoi naukowa diagnoza, tylko pedagogiczne przeświadczenie i pragnienie nauczyciela akademickiego i instruktora harcerskiego, by taka myśl nabrała naukowej mocy. W pokonferencyjnym tomie, w którym A. Massalski opublikował swój list do uczestników naukowej debaty, znalazł się artykuł Kazimierza Bogdana Schütterly’ego pt. Pedagogika ZHP – mity a rzeczywistość, w którym przyznaje on, że pedagogika harcerska nie została uznana za wyodrębnioną dyscyplinę naukową. Stało się tak pomimo realizowanego do 1989 roku w szkolnictwie wyższym przedmiotu „metodyka wychowania w ZHP”.
We wczesnych latach 90. pedagogika harcerska była dyscypliną postulowaną. Mówiono o niej jako o przedmiocie.
Po 1990 roku przedmiot ten jednak został wycofany z programów kształcenia pedagogicznego, natomiast jeszcze ukazywały się nieliczne opracowania o charakterze metodycznym mające wskazywać – zdaniem tego autora – na istnienie jednak takiej pedagogiki.
Niniejszą rozprawę dedykuję mojemu Bratu – Wojciechowi Śliwerskiemu, który dokonał wyjątkowego w dziejach współczesnego harcerstwa aktu zlikwidowania białych plam w wiedzy o harcerskiej myśli, przywracając pamięć o wciąż nieobecnych w naszej świadomości i kulturze rozprawach o istocie światowego i polskiego skautingu oraz harcerstwa.