Mariusz Filosek: Zmiennik

Mariusz Filosek: Zmiennik

Mariusz Filosek: Zmiennik

Udostępnij

Wydawnictwo Argi poleca Państwa uwadze książkę Mariusza Filoska pt. Zmiennik. To powieść osadzona w stylistyce sciene-fiction, a także światów równoległych.

Nota o książce:

"Zmiennik" to powieść osadzona w stylistyce sciene-fiction, w ciekawy sposób łącząca koncept multiświatów, światów równoległych, podróży w czasie i przestrzeni, z czysto ludzkim postrzeganiem owej wielorakiej rzeczywistości. Główny bohater powieści zostaje uwikłany w wydarzenia, których początkowo nie rozumie, a które z czasem stawiają go w roli decydującej dla funkcjonowania owych multiświatów. Powieść dostarcza głębokiej refleksji na temat otaczającej nas rzeczywistości, roli człowieka i jego odpowiedzialności za funkcjonowanie świata w którym żyje, i być może światów równoległych. Ta ważna i niełatwa tematyka została przez autora podana w sposób szczególny- narracja jest wartka, bohaterowie wyraziści, fabuła przykuwa uwagę. Mocnym atutem powieści jest, pełne humoru i wartkiej akcji, przedstawienie konceptu multiświatów, które w pierwszej chwili urzeka tempem i oryginalnością, skłaniając po chwili do zadumy nad funkcjonowaniem tego świata i być może, innego.

Fragment:

Wstąpienie


Stefan usiadł przy biurku i otworzył piwo. Pije piwo, bo uwielbia ten smak goryczki. Bez znaczenia, jakie to byłoby piwo, byle jasne.
Innych alkoholi starał się już nie używać. Biorąc pod uwagę to, że jego rodzice dawno temu rozwiedli się, to i tak nieźle skończył.
Chociaż sam nie jest z siebie zadowolony i wolałby zacząć swoje życie jeszcze raz. Na pewno wszystko potoczyłoby się lepiej, a na
pewno inaczej.
Weekendy często spędzał z dziećmi. Spojrzał na ich fotkę w ramce z Pobierowa. Uśmiechnięty pociągnął łyk jasnego i rozmarzył się.
Co by było, gdyby, nie poszedł wtedy na tę domówkę? Może skończyłby studia, zrobiłby karierę. No i pieniądze. Pieniądze
szczęścia nie dają, ale wszystko bez pieniędzy to... jak mawiał klasyk. A tak impra skończyła się niekontrolowanym wytryskiem,
pierwszy raz nie w trawę i Stefan został nieudacznikiem. Oczywiście kocha bliźniaki, a z żoną żyje dobrze. To znaczy, z byłą żoną. Jutro o
7 ma odebrać dzieci z Husarskiej i w 4 godziny powinien być w pensjonacie Pod Reglami. I na narty...
Kurwa, jak ja nienawidzę nart. W ogóle nie cierpię sportu – pomyślał.
Ale czego nie robi się dla dzieci? Jadwiga sama chętnie pojechałaby, ale po pierwsze nie ma czasu, a po drugie nie ma czasu. A tak
dobrze jeździła na nartach, była nawet mistrzynią Polski dziennikarzy w 97. Chyba. A teraz popierdala tylko na wózku, ale nie
na byle jakim. Ma taką zbajerzoną dorożkę, całkiem amerykanską na joystick.
Stać ją. Stać ją, żeby zapłacić za wyjazd w góry. W sumie to jak muszę coś robić, coś czego nie lubię, to wolałbym to robić w Alpach.
Mogłaby się szarpnąć – łyknął porządnie w zamyśleniu.

Nie... bez sensu tyle czasu za kółkiem. No, chyba że flugiem. Potem taxi, hotel 5 gwiazdkowy itd. No ale cóż, Jadzia stawia, Jadzia decyduje.
To moje życie jest takie bardzo normalne, zwyczajne, a ja chciałbym żyć inaczej, jakoś tak z przytupem. Może gdybym urodził się kimś
innym, to byłoby lepiej? No, bo z pensji zastępcy kierownika magazynu z ceramiką, nie zajedzie się daleko – Stefan zmęczył się
tym rozmyślaniem i poszedł do kuchni, ale nie po kolejne piwo. Po pierwsze primo ma zasadę. Jedno piwo dziennie i najlepiej
wieczorem. A po drugie primo, jeszcze poprzedniego nie skończył.
Muszę coś zjeść – zdecydował.
Otworzył lodówkę. Jej wnętrze przypominało przybrudzoną jaskinię lodową z trzema butelkami piwa, jogurtem z jagódkami i fasolką po
bretońsku by Dawtona. Wybór był prosty. Wziąwszy kubeczek jogurtu, Stefan sięgnął po łyżeczkę z suszarki i niefortunnie piznął
się łbem o okap. Chyba nie można piznąć się fortunnie o okap, ale mniejsza z tym. Rzucając bluzgami na przemian z wyciem,
niezdarnie przemieścił się do łazienki. Szybki rzut oka na czoło trochę go uspokoił...

 

Kilka słów o autorze:

Mariusz Filosek znany był dotychczas szerszej publiczności jako wokalista zespołu proAge, autor tekstów wszystkich utworów tego zespołu. Tekstów, które od lat cieszą się uznaniem zarówno krytyków muzycznych, jak i publiczności.

 


Komentarze

Komentując naszą treść zgadzasz się z postanowieniami naszego regulaminu.
captcha

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się