
Ostre reakcje na słowa Tokarczuk. "To nie pod strzechami są sprawcy"
Ostre reakcje na słowa Tokarczuk. To nie pod strzechami są sprawcy


Olga Tokarczuk była uczestniczką jednego z paneli dyskusyjnych na powołanym przez siebie Festiwalu Góry Literatury, gdzie mówiła, do kogo adresuje swoje książki. — Literatura nie jest dla idiotów. Żeby czytać trzeba mieć jakąś kompetencję, pewną wrażliwość — komentowała noblistka, co spotkało się z krytyką.
"To głęboko pogardliwe" — ocenia aktywistka społeczna i dziennikarka Maja Staśko. W obronie Tokarczuk stanęła Karolina Korwin-Piotrowska.