Po wyroku NSA Puławy zmuszone wstrzymać budowę mediateki. Symboliczne zwycięstwo pozarządowców
Miasto Puławy musiało wstrzymać prace przy budowie mediateki. To efekt niekorzystnego dla samorządu wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nakazał on powtórne przeprowadzenie postępowania dotyczące wpisania do rejestru zabytków budynku, na miejscu którego ma stanąć mediateka.
Sprawa wpisania „Domu Chemika” w Puławach do rejestru zabytków wraca do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Takie są skutki wyroku, jaki 16 lutego wydał Naczelny Sąd Administracyjny. Oddalił on skargę kasacyjną Puław na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie uchylający wydaną przez Głównego Konserwatora Zabytków odmowę wpisu tego obiektu do rejestru zabytków, o co od dawna zabiegało stowarzyszenie „Puławianie”.
Prace muszą zostać wstrzymane. Miasto nie zapłaci odszkodowania
- Wyrok NSA jest już prawomocny i obowiązuje w obrocie prawnym od dnia wydania. Oznacza to, że od dnia 16 lutego toczy się ponownie postępowanie w sprawie wpisu zespołu budynków Domu Chemika do rejestru zabytków; od tego też dnia w sposób bezpośredni obowiązuje zakaz prowadzenia robót budowlanych przy obu budynkach zespołu – czytamy na facebookowym profilu stowarzyszenia.
- W wyniku postępowań administracyjnych, w najbliższym czasie budowa będzie musiała być wstrzymana na pewien okres czasu – potwierdza ratusz w Puławach. Jak czytamy na stronie internetowej urzędu miejskiego wykonawcy polecono wykonanie niezbędnych czynności zabezpieczających.
- Powyższa sytuacja jest skrajnie niekorzystna dla miasta Puławy, natomiast nie będzie wiązała się ze stratami finansowymi dla miejskiego budżetu. W treści umowy z wykonawcą zawarto bowiem zapisy chroniące interesy finansowe miasta na wypadek konieczności wstrzymania robót budowlanych. Miasto Puławy nie będzie zatem płaciło wykonawcy odszkodowania z tytułu przestoju – podaje ratusz.
Jak informuje urząd w najbliższym czasie miasto skieruje do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego obszerne pismo z prośbą o pilne przeprowadzenie ponownego postępowania konserwatorskiego i jego umorzenie, ze względu na obecny stan budynku pawilonu wystawowego, co pozwoli wznowić roboty budowlane tak szybko, jak to możliwe.
Symboliczne zwycięstwo realnie opóźni zakończenie inwestycji?
Wspomniany w urzędowym komunikacie „obecny stan budynku” nie daje żadnych nadziei na to, żeby obiekt został wpisany do rejestru zabytków. W toku dotychczasowych prac usunięto z niego bowiem wszystkie zabytkowe elementy. Jak donoszą lokalne media z budynku tak naprawdę został już tylko szkielet. Walczące z ratuszem stowarzyszenie odniosło więc zwycięstwo, ale jest ono wyłącznie symboliczne, gdyż obiekt, którego dotyczyła ta batalia już nie istnieje.