Ranking najlepszych blogów książkowych 2017

Na koniec roku modne jest podsumowywanie różnych sfer nasej działalności. Znalażlem na stronie blogu https://czytamrecenzuje.pl/  Rafała Hetmana jego autorski rankig  najlepszych blogów książkowych 2017.  Jak pisze w wstępie: " Od dwóch lat nie robiłem żadnych rankingów blogów książkowych. W pewnym momencie uznałem, że to nie ma sensu, bo polska blogosfera książkowa zbyt szybko się zmienia i jest zbyt duża, żeby dało się ją zamknąć w jednym miarodajnym rankingu. Jednak dziś próbuję ten nasz książkowy chaos zamknąć w kilku ramach".

Jak pisze Hofman, "Podzieliłem ten ranking na kilka kategorii, bo nie potrafiłbym stworzyć jednej tylko listy pod tytułem „The best” i jednoznacznie stwierdzić, kto powinien znaleźć się na szczycie.

Podstawowe pytanie brzmi: czym mierzyć najlepszość? Ilością wejść na bloga? Ilością lajków na Facabooku? Częstotliwością publikacji? Poziomem merytorycznym wpisów? Pewnie wszystkim po trochu. Ale gdzie na liście umieścić świetny merytorycznie blog, którego prawie nikt nie czyta? Jak ocenić popularny blog z dużą ilością wejść, na którym autor wypisuje bzdury?

Postanowiłem więc zbadać blogi kilkoma obiektywnymi miernikami i jednym subiektywnym. I może dzięki tym moim podpowiedziom, wy sami zdecydujecie, który blog jest najlepszy.

Zanim zaczniemy, mam dwie uwagi:

1. Chociaż dziś coraz częściej zamiast pojęcia bloger używa się słowa influencer, w tym rankingu skupiłem się na blogerach, czyli osobach, które swoją działalność na różnych platformach skupiają cały czas na blogu, rozumianym jako strona internetowa (w rankingu znalazły się też Kurzojady, które właściwie swojego bloga już nie prowadzą, ale jest on dostępny w sieci i stanowi pokaźną bazę tekstów).

2. Z dużym prawdopodobieństwem w rankingu może zabraknąć kilku waznych blogów, które wa znacie, a ja nie. Blogosfera książkowa jest tak duża, że nie da się jej ogarnąć samemu. Jeśli więc znacie jakieś fajne, dobre blogi o książkach, to ich adresy podrzućcie w komentarzach.

 
Największe blogi książkowe

Największe, czyli takie, które zgromadziły wokół siebie największą społeczność w social mediach. Bo dziś aktywność w mediach społecznościowych jest zdecydowanie ważniejsza niż sama działalności na blogu. Co więcej, dziś, żeby opowiadać o książkach, nie trzeba mieć w ogóle bloga w postaci strony internetowej, wystarczy Fecebook, Instagram albo inna platforma. Dlatego ilość fanów, obserwujących i śledzących jest jednym z najważniejszych czynników, które należy wziąć pod uwagę, oceniając blogi. Oczywiście, liczy się też zaangażowanie fanów, ale je o wiele trudniej ocenić.

Jakie blogi mają największą społeczność skupioną wokół siebie? Oto najlepsza dziesiątka.

 

1. Czytam, bo lubię

Facebook: 72330. Instagram: 6699. YouTube: 25. SUMA: 79054.

 

2. Maw Reads

Facebook: 696. Instagram: 25500. SUMA: 26196.

 

3. Wielki Buk

Facebook: 9190. Instagram: 4489. YouTube: 10245. Twitter: 1183. SUMA: 25107.

 

4. Rude Recenzuje

Facebook: 2440. Instagram: 11800. SUMA: 14240.

 

5. CzytamRecenzuję.pl

Facebook: 10902. Instagram: 1709. YouTube: 365. Twitter: 177. SUMA: 13149.

 

6. Smak Książki

Facebook: 11671. Instagram: 366. YouTube: 34. SUMA: 12071.

 

7. Kurzojady

Facebook: 10207. Instagram: 683. YouTube: 80. SUMA: 10970.

 

8. Wyliczanka.eu

Facebook: 7915. Instagram: 871. YouTube: 262. SUMA: 9048.

 

9. Na Regale u Marty Mrowiec

Facebook: 1000. Instagram: 7918. SUMA: 8918.

 

10. Miasto Książek

Facebook: 5456. Instagram: 2291. SUMA: 7747.

 

Kilka uwag podsumowania. Po pierwsze, ilość subskrypcji, lajków profilu czy followersów to nie wszystko. Liczy się też jakość, czyli aktywność tych, którzy nas śledzą. Wpływ poszczególnych postów na czytelników możemy sprawdzić tylko po głębokiej analizie lajków i komentarzy pod każdym postem. Po drugie, jak widać, blogerzy głównie stawiają na rozwój społeczności na Facebooku, ale jak pokazuje przykład np. Maw Reads, Instagram to też dobra platforma do tego, by promować książki. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest dywersyfikacja, czyli to, co robi Wielki Buk i co sam od kilku tygodni wcielam w życie – obecność na wszystkich platformach. Żeby być wpływowym blogerem, influencerem, trzeba być tam, gdzie już są potencjalni czytelnicy, czyli na wszystkich platformach jednocześnie.

Zaznaczmy na koniec: najbardziej wpływowy bloger, nie oznacza od razu blogera najlepszego, a wielkość zgromadzonej społeczności nie zawsze stanowi o jej jakości.

 
Częstotliwość blogowania

Częstotliwość publikacji wpisów na blogu to dosyć ważny współczynnik, bo pokazuje, po pierwsze, zaangażowanie blogera w swój projekt, a po drugie wpływa na popularność bloga w wynikach wyszukiwania (Google premiuje strony, które aktualizowane są regularnie i często). Regularne wpisy pozwalają też budować markę bloga oraz lepiej wiązać go z czytelnikami. Przyzwyczajenie czytelników do odwiedzania bloga to jeden z kluczów do sukcesu.

Jakie blogi są najczęściej aktualizowane? Poniżej znajdziecie nazwy blogów, a przy nich ilość publikacji w październiku.

1. WielkiBuk: 13

2. CzytamRecenzuję.pl: 11 (+ 13 - licząc z codziennym #bookmorning)

2. Na Regale u Marty Mrowiec: 11

4. Smak Książki: 9

5. Krytycznym Okiem: 7

 

Częstotliwość blogowanie mówi nam też o jednej istotnej dla blogera rzeczy – im wyższa częstotliwość blogowania, tym mniej życie prywatnego ma bloger.

 
Blogerzy-krytycy

Większość blogów to projekty hobbystyczne (i to się pewnie nigdy nie zmieni). Niewielu autorów stara się uprawiać na nich prawdziwą krytykę literacką. Co w gruncie rzeczy nie powinno dziwić, bo blogi od początku z założenia były platformą dla amatorów i tylko część z nich przekształciła się w profesjonalne projekty lub z myślą o profesjonalnej działalności została stworzona.

Tak naprawdę tylko kilka blogów książkowych jest prowadzonych przez profesjonalnych krytyków lub osoby o wykształceniu literaturoznawczym i z doświadczeniem krytyczno-literackim. Na pewno należy tu wymienić Paulinę Małochleb, krytyczkę literacką, piszącą recenzje dla „Polityki”, która jest także sekretarzem Nagrody im. Wisławy Szymborskiej; Bernadettę Darską, doktor habilitowaną literaturoznawstwa; Marcina Wilka, dziennikarza, krytyka, autora książek; Monikę Ochędowską, komparatystkę, która pisuje o książkach dla portalu Dwutygodnik.com; a także Jarosława Czechowicza, polonisty, Monikę Długą, redaktorkę Wydawnictwa Poznańskiego, Paulinę Surniak, filolożkę angielską oraz redaktorów Wojciecha Szota i Olgę Wróbel, którzy nie tylko blogują, ale pracują w książkach od lat. A także zapewne kilka innych osób, które giną w czeluściach internetu, skupieni na pisaniu właśnie, a nie promowaniu wyprodukowanych przez siebie treści.

Bo głównym problemem tej dobrze przygotowanej merytorycznie grupy blogerów książkowych jest kłopot z wypromowaniem swojej marki (tu po prostu potrzeba czasu i determinacji, czasem pieniędzy), a przez to niewielkie zasięgi. Właściwie tylko Wróbel i Szot z Kurzojadów oraz Czechowicz z Krytycznym Okiem mogą pochwalić się dużą społecznością zgromadzoną wokół swoich tytułów.

W tej kategorii niezwykle trudno ocenić, który blog pod względem krytyczno-literackim jest najlepszy. Zdecydowałem więc, że powiem wam o trzech blogach, które sam czytam. Czytam je regularnie i cenię sobie opinię ich autorów. Ta krótka lista powstała w drodze eliminacji, w której najbardziej determinującym czynnikiem był czas, czyli dwudziestoczterogodzinna doba – nie da się czytać wszystkiego, choćby było nie wiadomo, jak dobre.

 

1. Książki na Ostro

Bo lubię wyraziste opinie i kłótnie o literaturę, a także spojrzenie na książki z perspektyw zwykle innych niż wszyscy. Lubię ferment, który czasem tworzy się po publikacji wpisów.

 

2. Miszong.pl

Świetne teksty nie tylko o literaturze, które mogłyby bez problemu ukazywać się w gazetach. Autorce udaje się zachować balans między tym, co blogowe a tym, co gazetowe, czyli między pisaniem przefiltrowanym przez ja a obiektywnym przekazywaniem informacji.

 

3. Kurzojady

Długo się przed nimi broniłem, aż w końcu zauważyłem, że od kilku miesięcy czytam ich regularnie i biorę sobie ich opinie do serca (dziś to właściwie już tylko profil na FB). Zwłaszcza kiedy się nie zgadzam, myślę o niektórych opiniach i spostrzeżeniach, a z tego myślenia, czasem wychodzi mi coś dobrego.

 
Co dalej?

W sieci co chwilę pojawiają się nowe blogi o książkach. Jest ich tak dużo, że wydaje mi się, że dziś w Polsce, jeśli ktoś czyta 10 książek rocznie, od razu czuje potrzebę założenia bloga. Oprócz nowych blogów rosną te, które już jakiś czas istnieją w internecie i powoli przeradzają się w dobrze funkcjonujące i ciekawe blogi.

Myślę, że największe szanse na szybki wzrost mają m.in. Niespodziegadki, Parapet Literacki, Book Love, Oczytany Facet, Projekt: książki, Pani Kultura, Cocteau and co, które świadomie budują swoją markę i aktywnie działają w internetach.

 

A jakie blogi wy uważacie za najlepsze? Podzielcie się adresami.
I to jest też pytanie do czytelników Portal Księgarskiego?

Ja bym dopisał za komentatorem zalogowanym na https://czytamrecenzuje.pl/ jako "parapetliteracki" pominęty blog:

- Bardziej Lubię Książki - za bardzo duży zasięg na IG i FB i ciekawy dobór tytułów

 

---

Komentarze