Recenzja

Diabelski pakt

Ian Ona Johnson, wykładowca historii wojskowej na Uniwersytecie Notre Dame  z zegarmistrzowską wręcz precyzją i archiwistyczną dokładnością w swojej pracy „Diabelski pakt. Współpraca niemiecko-radziecka i przyczyny wybuchu II wojny światowej” pokazuje krok po kroku, na czym polegał fenomen odbudowy i modernizacji niemieckiego Wehrmachtu. I to w takim krótkim czasie, niespełna dwudziestu lat, co pozwoliło Niemcom odbudować nie tylko armię ale także swoją polityczną pozycję w Europie.

 

 

Co legło u podstaw tego machiawelicznego posunięcia, iż Anglicy, Francuzi patrzyli biernie i obserwowali rosnącą potęgę faszystowskich Niemiec, co w konsekwencji doprowadziło do ponownej nierównowagi sił na kontynencie.

Wystarczy prześledzić pierwsze rozdziały, kiedy to Johnson pokazuje, jak konsekwentnie i skutecznie Niemcy bojkotowali okupację zagłębia Ruhry i Saary przez wojska francuskie i belgijskie; od strajków, zamieszek, po akty sabotażu.

Drakońskie warunki wersalskiego traktatu pokojowego nie ułatwiały zadania Międzysojuszniczej Wojskowej Komisji Kontroli. Niemcy, a szczególnie Pruski Sztab Generalny Reichswehry nie uważali się za pokonanych, stąd nieomal zaraz po kapitulacji uruchomienie badań nad bronią chemiczną przenoszoną za pomocą pocisków artyleryjskich czy bomb. To był jeden z pierwszych wspólnych planów niemieckiego GEFU, organizacji nadzorującej budowę zakładów lotniczych, a potem fabryk broni pancernej.

Chylę jako archiwista czoła przed kwerendami jakie poczynił Johnson w bibliotekach, archiwach dziewięciu państw; Niemiec, Rosji, Francji, Wlk. Brytanii, Polski, Łotwy, Litwy, USA. Szczególnie pionierskie, a zarazem bardzo obfite były jego wyprawy do rosyjskich Państwowych Archiwów Obwodów Lipieckiego i Samarskiego. Autor otrzymał wieloaspektowe wsparcie fundacji Fulbrighta - Haysa, Bradley’a, Guggenheima, Smitha- Richardsona, a także archiwów w Moskwie, Warszawie, Wilnie czy Tallinie. To daje nam przedsmak tego, czym uraczył nas Joohnson w swojej książce. Widać to również po stu trzydziestu stronach przebogatych przypisów i indeksie.

Pracę swoją Johnson podzielił niejako na dwie części. W pierwszej zajmuje się ustaleniem, skąd między bolszewicką Rosją, a militarystycznymi Niemcami nawiązały się tak zażyłe stosunki partnerskie, w tym współpraca militarna. Owszem miały wspólnego wroga Polskę i Traktat Wersalski, ale celem Rosji Radzieckiej było wzniecenie wszechświatowej rewolucji społecznej, wszak Lenin, a później Stalin wspierali finansowo Komunistyczną Partie Niemiec i czerwony ruch robotniczy, z czego wywiad niemiecki doskonale zdawał sobie sprawę.

W drugiej części skupia się autor na dokładnym ukazaniu skutków współpracy niemiecko – radzieckiej, stopniowy rozpad partnerstwa, szczególnie jeśli chodzi o zbrojenia, aż po ostatnią fazę międzywojennej współpracy, w tym rosnącą wymianę gospodarczą, w dużej mierze podporządkowaną Traktatowi Ribbentrop – Mołotow, który dzielił pomiędzy nimi Europę Środkową i Wschodnią.

Co daje się zauważyć po lekturze tej mądrej publikacji i na czasie, iż Niemcy nawet pokonane w I wojnie, nigdy nie wyrzekły się militarystycznej polityki prowadzonej z pozycji siły. Wyspecjalizowane agendy wojskowe Reichswehry: Truppenamt – niemieckie wojskowe programy szkoleniowe, Waffenamt - agencja ds. broni armii niemieckiej, ośrodek badawczo-rozwojowy Republiki Weimarskiej, a później III Rzeszy w zakresie uzbrojenia, amunicji i sprzętu wojskowego pracowały pełną parą. 

Już w czasach Republiki Weimarskiej tworzono plany budowy nowoczesnej armii, uzbrojonej w nową broń i strategię wojenną. To wtedy doskonalili swoje poglądy i taktykę Kurt Student, twórca niemieckich wojsk spadochronowo-desantowych czy Heinz Guderian, genialny taktyk, twórca koncepcji „blitzkriegu” polegającej na toczeniu wojny metodą błyskawicznych ataków dużych związków pancernych wspieranych natarciem z powietrza. To wszystko nie rodziło się w próżni. Dzięki tajnej współpracy wojskowej mógł Hitler w ciągu sześciu lat od objęcia władzy w 1933 roku, błyskawicznie wyposażyć w nowoczesne uzbrojenie i wyszkolić ogromną 4 milionową armię. Co było później, to już wiemy, sześć lat krwawej, okrutnej światowej wojny, w którą zaangażowanych było 61 krajów, z czego na terytoriach 40 z nich prowadzono działania bojowe.

Zginęło według infografiki REBIS-u „Straty wojskowe w czasie II wojny światowej (prawa zastrzeżone) zamieszczone na stronie www.histmag.org., łącznie 75 mln 421 800, w tym: 26 mln 047 400 wojskowych i 49 mln 376 400 cywilów.

 

 

 

 

Recenzowana książka

  • Tytuł: Diabelski pakt
  • Podtytuł: Współpraca niemiecko-radziecka i przyczyny wybuchu II wojny światowej
  • Tytuł oryginału: The Faustian Bargain
  • Seria/cykl: Historia XX wieku
  • ISBN: 978-83-8188-559-1
  • EAN13: 9788381885591
  • Numer wydania: 1
  • Liczba stron: 512
  • Format: 15.0 x 22.5cm
  • Okładka: Twarda
  • Autor: Ian Ona Johnson
  • Tłumacz: Jan Szkudliński
  • Gatunek: Historia
  • Wydawca: Dom Wydawniczy REBIS
  • Miejsce wydania: Poznań

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się