Recenzja

"Pierwszy grób po prawej" - Darynda Jones

Dziś przychodzę do was z recenzją niesamowitej, porywającej, oryginalnej i okrutnie zabawnej książki, jaką jest pierwszy tom cyklu opowiadającego o Charley Davidson, niezwykłej kobiecie, która zawodowo jest detektywem, zaś prywatnie... kostuchą.Od razu mogę wam powiedzieć, że oszalałam na punkcie tej historii!
Jak już wcześniej wspomniałam, Charley jest prywatnym detektywem i kostuchą. Co to oznacza? Jest swego rodzaju portalem między naszym wymiarem a "drugą stroną", pozwala przedostać się zmarłym tam, gdzie jest ich miejsce. Niestety często do naszej bohaterki wpadają truposze, którzy nie umarli śmiercią naturalną i chcą, aby mordercę dopadły konsekwencje jego czynu, a rodzina denata mogła być choć odrobinę spokojniejsza. Jakby tego było mało, Davidson nawiedzają dziwne sny. W każdym z nich główną rolę gra dziwny nieznajomy, ona i całkowity brak ubrań... Nasza detektyw pragnie odkryć tożsamość tej niesamowicie realistycznej mary, a także osobę, która jest odpowiedzialna za śmierć trzech prawników.
 
Dobra, zdaję sobie sprawę z tego, że opis może nie intryguje za bardzo, a do tego gatunek, do którego książka ta została przypisana, czyli paranormal romance też może nie zachęcać, ale ta książka jest tak niesamowita, że nie można przejść obok niej obojętnie.
 
Na wstępie zaznaczyć należy, iż "Pierwszy grób po prawej" to debiut Daryndy Jones, jednak praktycznie w ogóle tego nie widać. Jedyne, co może rzucić się w oczy, to lekki brak płynności przejść z jednego zdarzenia do drugiego. Nie jest to coś, co umie się od razu, tego po prostu uczy się z czasem, z każdą kolejną książką jest coraz lepiej. Autorka czasami troszkę zagmatwała fabułę, ale to jedyne, do czego mogę się w jakikolwiek sposób przyczepić. Wierzę, że druga, czy trzecia książka jest o wiele lepsza pod tym względem.
 
Pomysł na fabułę jest naprawdę oryginalny, w końcu w ilu książkach mamy do czynienia z tą prawdziwą, jedyną kostuchą? Śmierć jest pewnego rodzaju tabu, nie chcemy o niej rozmawiać, zwłaszcza, gdy odchodzi ktoś nam bliski. Co nas czeka po śmierci? Jak nasi bliscy sobie poradzą? Czy zmarli czuwają nad nami? Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Darynda Jones zauważyła potencjał tego motywu i wykorzystała go, zamykając w powieści niezwykle przystępnej, zabawnej i kuszącej.
 
Do tego swego rodzaju wątek kryminalny. Handel żywym towarem, przemoc domowa i morderstwa.
 
Główna bohaterka "Pierwszego grobu po prawej" ma 27 lat (w końcu nie 16 czy 17!) i jest do bólu ironiczna, sarkastyczna i zabawna. Kocham ją. Chociaż waży tyle, ile ja bym chciała, więc nie, jednak jej nienawidzę. To babeczka z krwi i kości, którą... niezwykle trudno zabić. Nie ma w życiu zbyt wielkiego szczęścia: próba gwałtu, uprowadzenie, próba morderstwa i Bóg wie co jeszcze. Mimo tego wszystkiego się nie złamała i ma te przysłowiowe "jaja", które uwielbiam u bohaterek książkowych.
 
 
Książka ta, jak przystało na paranormal romance zawiera kilka scen seksu, ale nie oszukujmy się, dobry seks nie jest zły, ja tam lubię. Znaczy, czytać lubię. Dobra, nie będę się pogrążać, wracajmy do tematu.
Co najważniejsze: scenami erotycznymi nie jesteśmy tu zalewani. Niestety to jedna z większych plag tego typu książek, więc jestem dumna z autorki, że potrafiła te intymne zdarzenia opisać w sposób naprawdę subtelny, a jednocześnie porywający i ekscytujący, przy czym nie są one najistotniejszym elementem. Tu najważniejsza jest fabuła i ona naprawdę jest JAKAŚ. Przyznam też, że Charley (bo ona jest narratorką) często opisywała ten swój obiekt żądzy (bynajmniej nie morderczej) w taki sposób, że sama miałam ochotę mu się oświadczyć.

Zamknęłam telefon, opierając się niemądrej pokusie miziania się z ekranem (...)

Jeżeli chodzi o wątek miłosny... Hmmm... Tu jakiekolwiek uczucie przejawia się raczej w łóżku. Nie ma mowy o niebie, które pod wpływem jego spojrzenia staje się bardziej niebieskie, kwiatach, które pachną bardziej i ludziach, którzy stają się milsi, sympatyczniejsi i tym podobnych pierdołach. Opisany tu wątek jest dość prawdopodobny i nie przejaskrawiony jak w niektórych młodzieżówkach, w których bohaterowie są w sobie na zabój zakochani już po drugiej rozmowie. Oczywiście to nie jest tak, że uczucia tu w ogóle brak, jest i myślę, że baaaardzo się rozwinie. Na to czekam :).
 
Przejdę teraz do najważniejszego, czyli do humoru. Niewiele jest na rynku książek tak zabawnych jak "Pierwszy grób po prawej", a które obejmują także humor sytuacyjny.
Nie umiem wam nawet przybliżyć stanu, w jaki potrafiła mnie wprawić autorka i jej bohaterka swoim poczuciem humoru. Naturalnym, lekkim i absurdalnie niewymuszonym. Podczas czytania po prostu leżałam, ocierałam łzy i próbowałam uspokoić swój napad chichrawy. Nie radzę czytać tej książki w pracy, czy podczas wykładu, bo na pewno nie wytrzymacie w ciszy ;)
 
Ludzie! Niepotrzebny alkohol , wystarczy książka Daryndy Jones!
 
Garść cytatów:

Ale wtedy, zupełnie jak gdyby moje zwykłe promienne usposobienie nie dopuszczało takich negatywnych myśli na dłuższą metę (...), musiałam zobaczyć, że ta szklanka jest w połowie pełna. Najchętniej w połowie pełna Jacka Danielsa.
(...) to nie upadek Cię zabije, lecz nagła przerwa w spadaniu.
Wiesz, że cierpisz na ADHD, kiedy... Patrz! Kurczak!
Zamilkliśmy, bo tata przyniósł moją kanapkę, zaproponował mi dziesięć tysięcy dolarów za sprzątnięcie wujka Boba i poszedł sobie z moim nożem do smarowania, bo najwyraźniej postanowił sam go załatwić. 
- Jak twoje badania? Masz jakieś nowe wyniszczające choroby, o których powinnam wiedzieć?
Zdumiewające, jak łatwo rozwikłać zbrodnię, kiedy można zapytać ofiarę, kto ją popełnił.

Na początku każdego rozdziału znajduje się pewnego rodzaju "mądrość", np.:
 
Mam nadzieję, że zachęciłam was do tej książki choć troszeczkę, bo naprawdę zakochałam się w tej historii, no i znalazłam drugą (już? dopiero?) książkową przyjaciółkę. Uwielbiam tę kobietę i jedyne, czego żałuję to wydanie. Niestety w Polsce ukazały się tylko 3, z 11 części (dziękuję, za poprawkę:)). Mam nadzieję, że może jednak wydawnictwo skusi się na kontynuację tej serii, trzymam za to kciuki. Ja ze swej strony obiecać mogę, że kupię wszystkie tomy, choćbym miała wziąć kredyt w banku!
 
Katarzyna Zabłotna
 
Pierwszy grób po prawej

Recenzowana książka

  • Tytuł: Pierwszy grób po prawej
  • Tytuł oryginału: First Grave on the Right
  • ISBN: 9788361386186
  • EAN13: 97883-6138-6186
  • Numer wydania: 2
  • Liczba stron: 372
  • Format: 211 x145
  • Okładka: Miękka
  • Autor: Darynda Jones
  • Tłumacze:
    • Opracowanie zbiorowe
    • Anna Pochłódka-Wątorek
  • Gatunek: Kryminał
  • Wydawca: Papierowy Księżyc
  • Miejsce wydania: Słupsk

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się