Recenzja

Rawenna

Założycielami miasta są legendarni Umbrowie zamieszkujący te tereny od XIV p.n.e. Później to miejsce dostało się władanie Etrusków, potem nadpadańskich Galów. Podczas podboju części Galii Przedalpejskiej po II wojnie punickiej, około 191 p.n.e. Rawenna przyłączona została do Republiki Rzymskiej.

 

Położenie miasta na przybrzeżnych lagunach i rozlewiska Padu spowodowało, iż z czasem stała się ważnym portem, a po wybudowaniu przez Octawiana Augusta Portus Classis jednym z najważniejszych portów i baz floty rzymskiej.


Herrin zaczyna swoją opowieść o Ravennie, od sytuacji, kiedy gocki wódz Alaryk przekracza Alpy i rusza na Mediolan, wówczas młody cesarz Honoriusz postanawia przenieść stolicę do Rawenny. Było to miasto bogate w budowle użyteczności publicznej, łaźnie, obiekty rozrywkowe, świątynie,a to wszystko rozrzucone między dwiema dopływami Padu: Padenną i Lamisą. To spowodowało, iż  za namową Stylichona, patrycjusza rzymskiego, z pochodzenia Wandala Honoriusz przeniósł tu stolicę Zachodniego Cesarstwa.


Autorka „Rawenny” bardzo skrupulatnie, wykorzystując ocalałe fragmenty kronik dziejopisa Agnellusa, pokonawszy leksykalne trudności z odcyfrowaniem meandry ówczesnej potocznej włoszczyzny spędziła długie godziny w Raweńskiej Bibliotece. Podróżowała Via Flaminia aby doświadczyć tego, czego doświadczali podróżujący nią król Ostrogotów Teodoryk zwany Wielkim, który wychowywał się jako zakładnik na dworze cesarskim w Konstantynopolu. Dzięki swoim obserwacjom, nabytej wiedzy, licznym reformom, w tym prawa administracyjnego zjednał sobie mieszkańców Rawenny, przyczyniając się do rozkwitu miasta. Przepłynęła dzięki uprzejmości raweńskich żeglarzy przepłynęła na drugą stronę Adriatyku, w ramach eksperymentu, czy łatwo było mozaikarzom z Rawenny przeprawiać się do pracy w Parenzo (dzisiejszy Poreć w Chorwacji). Było to ważne, gdyż sztuka mozaikowa, tak charakterystyczna dla czasów wczesnego chrześcijaństwa była w Rawennie na bardzo wysokim artystycznym poziomie.

Rawenna miała szczęście do swoich władców, czy była nią Galla Placydia, córka rzymskiego cesarza Teodozjusza. Jej starszymi przyrodnimi braćmi byli Honoriusz, cesarz rzymski, i Arkadiusz, cesarz bizantyjski. Po wielu zakrętach losu, po zabójstwie jej wizygockiego męża Ataulfa, powtórnym zamążpójściu, wydana za namową brata za Konstancjusza III, który został mianowany Augustem, współwładcą cesarstwa. Dzięki temu Placydia uzyskała tytuł Augusty. Po śmierci bezdzietnego Honoriusza tron przez dwa lata przechodził z rąk do rąk, aż w 425 cesarzem został syn Galli Placydii, Walentynian, a Galla rządziła Rzymem w imieniu małoletniego syna. Zostawiła po sobie wiele kościołów, a lata jej panowania zwane są „złotym okresem późnego antyku”. Rawenna bodaj jako jedno z nielicznych miast nie doświadczyła upadku i skostnienia. A to dzięki takim rządcom jak Teodoryk Wielki, kodyfikator prawa, w tym kanonicznego prawa, czy arcybiskup Agnellus, pozycja Kościoła i chrześcijaństwa uległa dalszemu wzmocnieniu dzięki wielu donatorskim i testamentowym zapisom oraz podatkom. Herrin odtwarza wiele zapisów z ocalałych kronik i dokumentów. Rwenna oprócz doskonałej organizacji instytucji świeckich czy miejskich słynęła z rozwoju nauk medycznych, prawnych, filologicznych.

Jako miasto położone na styku Wschodu i Zachodu reprezentowało italskie przedstawicielstwo cesarskiej władzy w Konstantynopolu, stąd mogło przekazywać wpływy na obie strony. Było gwarnym portem przez który przewijały się setki dowódców wojskowych, posłów, senatorów i kupców, stając się łączem między północna Italią, zaalpejską Europą, czy bizantyjską stolicą na wschodzie świata śródziemnomorskiego. Dzięki czemu miasto wzbogaciło się o nowe międzynarodowe kontakty. Wielu późniejszych cesarzy, biskupów, arcybiskupów walczyło o swoje wpływy w Rawennie, ale zawsze miano na względzie również korzyści dla jej obywateli. Może dlatego, iż Rawenna była przykładem dla innych miast, jak można wykorzystać energię społeczną jej mieszkańców, na rzecz rozwoju inicjatywy społecznej; straży miejskich, wojsk pospolitego ruszenia, wykorzystania archiwum miejskiego do rejestracji miejskich decyzji prawnych, właściwego funkcjonowania usług notarialnych, czy prawnych. 

Zanim Lonbogardowie w 751 roku podbili egzarchat Rawenny powołany jako historyczna prowincja bizantyjska, utworzona przez cesarza Maurycjusza na Półwyspie Apenińskim w celu zabezpieczenia terytorium cesarskiego przed ich najazdami, przeczytajcie sami o historii tego niecodziennego miasta. Jego rozwój zabezpieczała mądra, oddana mu elita, balansująca między zwierzchnictwem konstantynopolitańskiego cesarza i rzymskiego papieża, myśląca nie tylko o swoich apanażach, ale często zapisująca w testamencie, czy notarialnym spisie swój osobisty majątek, posiadłości, dzieła sztuki, fundująca kościoły, mozaiki, obrazy na chwałę tego miejsca, które obrali sobie jako dom swój i siedzibę swego rodu.

 

Recenzowana książka

  • Tytuł: Rawenna
  • Podtytuł: Stolica umperium, tygiel Europy
  • Tytuł oryginału: Ravenna. Capital of Empire, Crucible of Europe
  • Seria/cykl: Monografia miasta
  • ISBN: 978-83-8188-360-3
  • EAN13: 9788381883603
  • Numer wydania: 1
  • Liczba stron: 624
  • Format: 15,0 x 22.5 cm
  • Okładka: Twarda
  • Autor: Judith Herrin
  • Tłumacz: Norbert Radomski
  • Gatunek: Historia
  • Wydawca: Dom Wydawniczy REBIS
  • Miejsce wydania: Poznań

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się