Recenzja

Tajemna historia świata

Od kiedy człowiekowi znudziło się ozdabianie ścian jaskiń rytualnymi scenami wziętymi żywcem z ich ówczesnego życia, wziął się za interpretację zjawisk, których duchowego sensu nie był w stanie zrozumieć ani zinterpretować. Stąd też od zamierzchłych czasów ilość zjawisk i zdarzeń, które uważano za tajemne i niezrozumiałe stale rosła, tak, iż zabrakło w końcu miejsca na ścianach okolicznych jaskiń. A że człowiek ewoluował, rozwijał się cywilizacyjnie, w czym pomogli mu jak twierdzi wielu badaczy i eksploratorów obcy przybysze, to nie dziwota, że przekazywano te informacje z ust do ust, czy też spisywano dla potomności.

Materiał o nieznanych i tajemniczych faktach, historiach i artefaktach obrastał z czasem w różne komentarze i opinie. Traktatów o dziwnych i niewyjaśnionych sytuacjach przybywało, stąd w miarę upływu czasu część badaczy wyspecjalizowała się w tropieniu tajemnic naszej przeszłości na Ziemi, a że homo sapiens ma niespokojną duszę zdobywcy i konkwistadora zaczęto prześcigać się w interpretacji rzeczy i zjawisk wziętych z naszej prehistorii i cywilizacji nowożytnej przypisując wiele z nich sobie. Kto bowiem nie chciałby dowieść, iż to on pierwszy wpadł na trop Arki Przymierza, czy też odkrył prawdziwe szczątki Atlantydy?

Książka Nick Redferna znanego dziennikarza, autora około trzydziestu książek o teoriach spiskowych i niewyjaśnionych zagadkach jest prawdziwą kopalnią właśnie tego rodzaju faktów i artefaktów. Opracował on rodzaj leksykonu, pitawalu mającego zebrać najbardziej „gorące” tematy, wzbudzające spory i polemiki dotyczące tajemniczych zjawisk, teorii spiskowych, sięgających współcześnie aż po kontrowersje związane z Nowym Porządkiem Świata – New World Order.

 
Czy będziemy zgadzali się z jego oceną, czy przytoczonymi wynikami dociekań i badań, czy też nie, to w każdej z tych historii przytoczonych w rozdziale pierwszym „Starożytne wizyty obcych” czy rozdziale drugim traktującym o „Teoriach spiskowych" tkwi ziarno prawdy. Stoją za tym zapisy w świętych księgach: Biblii, Koranie, Torze, objawionej literaturze wedyjskiej: „Hymnach Rigwedy”, „Jadźurwedzie”, eposach: „Odyseja”, „Iliada”, „Ramajana”,”Mahabharata”, czy legendach azteckich ukazujących okrutnych bogów, między innymi Tezcatlipoca, przedstawianego najczęściej jako jaguara.

Podczas pierwszej ery Ziemię zamieszkiwały olbrzymy. Jaguary pożarły Ziemię i olbrzymów, a Słońce odrodziło się jako Quetzalcóatl - Pierzasty Wąż. Z tym wiąże się teoria mezopotamskich kosmicznych bogach Annunakich. Ten krąg bóstw i bogów styka się ze sobą tworząc według podań sieć gigantycznych budowli, które do dzisiaj wzbudzają setki związanych z nimi teorii o wizytach na Ziemi starożytnych obcych. O popularności tych historii  niechaj świadczy telewizyjny serial "Starożytni kosmici". który  święci swój dwunasty sezon na ekranach telewizorów wielu krajów. Szczególne ważne są tu także relacje ludzi, będących świadkami wielu tych wydarzeń. Szczególnie chodzi tu o rozdział "Teorie spiskowe". Historie związane z meteorytem tunguskim, operacją "Paperclip" (przerzut nazistowskich naukowców do USA i Amaryki Południowej), katastrofą UFO w Roswell, zabójstwem Johna Kennedy'ego, śmiercią pastora Martina Luthera Kinga czy morderstwem Johna Lennona do dzisiaj bowiem wzbudzają gorące polemiki i spory.

 Redfern stara się w miarę precyzyjnie uściślać ogólnodostępną wiedzę historyczną w powiązaniu z nagromadzonymi wokół ich tajemnych bytów hipotezami. Unika przy tym gadulstwa i wdawania się w polemikę z uznanymi badaczami. Wyławia z oceanu gadulstwa tylko te hipotezy, które uwiarygadniają daną teorię, często robi to z przymrużeniem oka, starając się abyśmy niewypadli poza granicę zdrowego rozsądku. Czyta się ten pitawal o tajemnych faktach i artefaktach naszej cywilizacji łatwo i przyjemnie, co znaczy tylko tyle, źe książka zwolennikom teorii spiskowych i cywilizacji Obcych pomoże odświeżyć i usystematyzować najważniejsze z tych historii. bez zbytniego wpadania w pseudonaukowy mentorski  ton. Nic z tych rzeczy, Redfern to zawodowiec, wie, że ludzką uwagę przykuć mogą tylko sprawdzone teorie i dociekania. Unika ekstremalnych wypraw poza sferę naszej świadomości. Na końcu książki zamieszczono dla tych, którzy chcą poszerzyć na ten temat horyzonty własnej wiedzy ciekawą bibliografię, a także indeks najczęściej cytowanych w tekście nazwisk.
Bardzo dobra propozycja na majowy weekend.