Recenzja

Wojna o Picassa

Sztuką nowoczesną, nazywaną też modernizmem, określa się umownie okres od lat 60. XIX wieku do lat 50. XX wieku. Obejmuje takie kierunki jak impresjonizm, kubizm, fowizm, ekspresjonizm, abstrakcja, dadaizm, surrealizm i futuryzm”. Tyle mówi nam definicja, ale pod nią kryje się długa, kręta droga do zmiany gustów jej odbiorców. Nie tworzyła jej linearna edukacja oparta o jakąś jedną metodologię. To raczej „gra intuicyjna”, często napotykająca na silny opór, bojkot, czy wręcz agresywne odrzucenie.

 

 

Doświadczyli tego pierwsi impresjoniści, postimpresjoniści, fowiści, kubiści, ekspresjoniści, czy surrealiści. Ofiarami tego braku otwartości na nowe idee w sztuce współczesnej padali jej wielcy, niezależni – Van Gogh, Modigliani, Celnik Rousseau, Chaim Soutine, a także Pablo Picasso czy Salvador Dali.

Gdyby nie kolekcjonerzy, ci, którzy przecierali trudną drogę malarstwa dziewiętnastowiecznego do odbiorców i marszandzi, kupujący młodych malarzy rozsadzających w swych obrazach tradycyjne pojmowanie sztuki, nie mielibyśmy dzisiaj do czynienia z rewolucją w sztuce. Ale za nim do niej doszło, zanim narodził się świadomy jej wartości odbiorca w biedzie musieli umrzeć najwięksi: Van Gogh, Modigliani czy Paul Gauguin. Ledwo koniec z końcem wiązali Celnik Rousseau, Chaim Soutine.

Pierwsi marszandzi, handlarze dziełami sztuki nie należeli do elity czy klasy średniej. Częściej przypominali handlarzy o pospolitym wyrazie twarzy. Paul Durand-Ruel (1831-1922), związany z impresjonizmem przypominał „prowincjonalnego notariusza”, i „uosobienie prostoty”. Organizował przekrojowe wystawy. Obrazy pierwszych impresjonistów pokazywał razem z dziełami cenionych artystów – w ten sposób połączył to, co znane i tradycyjne z nowatorskim. Durand-Ruel nigdy nie bał się skandalu i zawsze starał się przekuć go na swoją korzyść.

Drugim z wielkich był Daniela Henry Kahnweiler (1884-1979), kształcony na finansistę i filozofa. Ale nie dane mu była praca w banku, w zamian otworzył maleńką galerię w Paryżu z zamiarem sprzedawania dzieł sztuki. Mierzyła 16 metrów kwadratowych, niemniej już wkrótce stała się miejscem tętniącym życiem artystycznej cyganerii. To on „odkrył” Picassa, kupował obrazy Andre Deraina, Maurice’a Vlamincka. Potem przyszły kolejne zakupy u artystów tego pokolenia: Juana Grisa, Georgea Braque’a, Fernanda Légera. Byli pionierami, ale to oni wypracowali nowe metody współpracy z malarzami „nowej sztuki”. Spędzali z nimi dużo czasu, omawiali szczegółowo dokonania. Kahnweiler dodatkowo fotografował ich dzieła (uważał to za bardzo ważne), podpisywał umowy – zamawiał obrazy i kupował je od ręki, zapewniając artystom podstawową stabilność finansową.

Ale za nim świat usłyszy o Matissie, Picassie, Celniku Rousseau, czy Van Goghu minie prawie pół wieku zmagań o to, by doceniła ich nie tylko bogata warstwa milionerów- kolekcjonerów, lecz by ich twórczość przecierającą szlaki współczesnej sztuce dotarła do szerokich warstw odbiorców. A to dzięki Paulowi Durand-Ruelowi, Danielowi Henry’emu Kahnweilerowi, Paulowi Rosenbergowi, Alfredowi Barrowi „Wojna o Picassa” mogła zostać w końcu wygrana.

Stąd przeskok Eakina za ocean, do Ameryki, gdzie rewolucja przemysłowa stworzyła nową warstwę nowobogackich rodzin. Ich wizyty w Paryżu, kończyły się wieloma zakupami. Rodziny Guggenheimów, Vanderbiltów, Rockefellerów, Mellonów, czy też filantropi i filantropki Louisine Elder Havemeyer, malarka Katherine Sophie Dreier, czy finansista Samuel Jones Wagstaff Jr. Ale także Gertruda Stein i Alice B. Toklas, kupowały odrzucanych, kontrowersyjnych malarzy „nowej sztuki jak Deraina, Van Gogha, Gauguina, Matisse’a, no i młodego Picassa...

Ale nie było by Picassa w Ameryce bez pioniera, głównego bohatera zmagań w „Wojnie o Picassa”, prawnika Johnne’go Quinna. To on przez lata przeznaczał gros swoich honorariów i zarobków na zakupy dzieł Picassa, Matisse, Legera, Deraina, Vlamincka i rzeźb awangardowego rumuńskiego rzeźbiarza Bruncusi’ego.

Książka Eakina to brawurowa podróż przez meandry współczesnego, rodzącego się rynku sztuki. Ale aby mógł zaistnieć w świadomości nowego odbiorcy tej sztuki rynek ten musiał zbudować podwaliny innej jego prezentacji. Stąd narodziny Muzeum Sztuki Współczesnej (MoMa), które stało się wbrew jego pomysłodawcy Johna Barra idee fix Abby Aldrich Rockefeller (żona Johna D.Rockefellera Jr). Ona to wraz z dwiema przyjaciółkami, Lillie P. Bliss i Mary Quinn Sullivan (znanymi jako „śmiałe panie”) ziściła ideę Alfreda H. Barra Jr., stworzenie modelowego muzeum sztuki współczesnej, które w swoim założeniu miało nie tylko pokazywać dzieła współczesnych malarzy, ale przede wszystkim edukować widza. Barr stworzył do niej specjalny wykres – zwany Torpedą - ilustrujący oś programową ekspozycji z 1936 roku - Cubizm and Abstract art. Ukazał w niej wiele przenikających się nurtów artystycznych, które współtworzyły pejzaż sztuki w 1930 roku – zarówno organicznych, jak i geometrycznych. Zabiera nas Eakin w fascynującą podróż, której stacje tworzą poszczególne okresy narodzin sztuki współczesnej oraz ich główni reprezentanci. Bo nie było by Picassa bez Van Gogha, Cezanne, Matisse czy Celnika Rousseau. To uzmysławia nam jaki mieli wpływ na siebie. Jak rodziły się nowoczesne style w sztuce. Ale przede wszystkim pokazuje rolę takich pionierów jak Quinna, Barra, Sophie Dreier, blisko związaną z francuskim malarzem Marcelem Duchampem, czy Isabelli Stewart Gardner, filantropki i mecenaski sztuki.

To książka dla tych, którzy chcą poznać nie tylko fundamentalne etapy narodzin nowoczesnej sztuki, a także kryjące się za tym działania jej pionierów: handlarzy, marszandów, kolekcjonerów, krytyków sztuki i entuzjastów, którzy ryzykowali dla niej wszystko – takich jak Quinn, Rosenberg, Ruel, czy Kahnweiler. No i Alfred Barr, twórca założeń słynnej MoMy- Nowojorskiego Museum of Modern Art. 

 

 

 

 

 

 

Recenzowana książka

  • Tytuł: Wojna o Picassa
  • Podtytuł: Jak sztuka nowoczesna trafiła do Ameryki
  • Tytuł oryginału: Picasso's War
  • ISBN: 978-83-8062-316-3
  • EAN13: 9788380623163
  • Numer wydania: 1
  • Liczba stron: 504
  • Format: 16.0 x 22.6 cm
  • Okładka: Twarda
  • Autor: Hugh Eakin
  • Tłumacz: Ewa Hornowska
  • Gatunek: Historia sztuki
  • Wydawca: Dom Wydawniczy REBIS
  • Miejsce wydania: Poznań

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się