Przyzwyczajono nas do patrzenia na okres rządów Napoleona Bonaparte poprzez pryzmat jego dokonań militarnych. Do historii przeszły opisy bitew, historia utworzenia Legionów Polskich, próba restytucji Księstwa Warszawskiego, skończywszy na opisie klęski w czasie wyprawy na Rosję.
Pomijano aspekt polityki światowej, skupiając swoją uwagę na europejskiej arenie wydarzeń. Na przetasowaniu sił w aspekcie wpływów wiodących monarchii i państw w ówczesnej Europie. Mikaberidze jako pierwszy, tak dokładnie spenetrował źródła archiwalne dotyczące polityki globalnej, a właściwie rodzącego się kolonializmu i nowożytnego imperializmu. Otrzymaliśmy epicką, bardzo dokładną, wręcz analityczną wykładnię rewolucyjnego przejścia od absolutystycznej monarchii, po oświeceniowy republikanizm. Rewolucja Francuska i okres napoleoński wywarły znaczny wpływ na przyśpieszenie modernizacji takich państw jak Austria, Prusy, Niderlandy, ale także na narodziny późniejszych, już po upadku Napoleona państw narodowych, takich jak Włochy, Niemiecka Rzesza czy Bałkany z nowo powstałą Serbią, Czarnogórą. O tym Mikaberidze pisze dokładnie w części drugiej swojej pracy.
Pierwsza zaczyna się od analizy rewolucji francuskiej, ale rozpatrywanej z szerokiej perspektywy wydarzeń rozgrywających się w Europie Wschodniej i Południowo-Wschodniej, a także na północno-zachodnim Wybrzeżu Ameryki Północnej, po Karaiby. Jak sami widzicie jest to zupełnie nowatorskie spojrzenie na kanwę późniejszych wojen armii rewolucyjnej Francji i kampanii napoleońskich.
Przyśpieszona industrializacja Wielkiej Brytanii, potrzebowała rynków zbytu na swoje produkty. Narodziny Kampanii Wschodnio Indyjskiej i finansowego City oraz ich wpływ na kształtowanie polityki zagranicznej rządu brytyjskiego doprowadziły do zaostrzenia kolonialnej rywalizacji między starymi potęgami kolonialnymi jak Hiszpania, Portugalia, Niderlandy i nowymi jak Albion, Francja, Rosja czy Stany Zjednoczone.
Kończy tom pierwszy przebieg wojny Francji z piątą koalicją, z uwzględnieniem marginalizowanej wcześniej ekspansji Rosji na tereny ówczesnych osmańskich Bałkan, Gruzji czy Iranu. Dodatkowo rozbudowuje Mikaberidze wątek narodzin Księstwa Warszawskiego po wojnie austriacko-francuskiej 1809 roku i powstałej drażliwej kwestii w stosunkach Paryża z Petersburgiem.
Na początku lektury tej niesamowitej książki przyzwyczajony wcześniej do militarnej analizy wojen napoleońskich miałem kłopoty z przyswojeniem sobie ogromu materiału dotyczącego ewolucji polityki kolonialnej w/w państw. Dopiero w trakcie lektury dzięki dokładnym mapom i znakomitym przypisom pojąłem nowatorstwo Alexandra Mikaberidze w podejściu do okresu napoleońskiego. Widać jak nie mając wyjścia – pokonany na morzach przez brytyjską Royal Navy - zmuszony był do ekspansji terytorialnej i zmiany układu sił w Europie, po to by utrzymać status quo porewolucyjnej Francji.
Znakomita rzecz nie tylko dla bonapartystów, ale to pouczające studium rodzącego się kolonialnego imperializmu czy narodowego nacjonalizmu stanowi ważny krok dla zrozumienia, tego co ukształtowało ponapoleońską Europę i dlaczego obrała ona taki a nie inny kurs.
Zachęcam do lektury, bo opinie o jego książkach wyrażone przez uznane autorytety oddają całą istotę mrówczej pracy jakiej dokonał Alexander Mikaberidze pisząc studium wojen napoleońskich, z podtytułem „historia globalna”.
Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.