Słowo od tłumacza 20. Marta Kijowska: W którymś momencie uznałam, że dojrzałam do tłumaczeń

Słowo od tłumacza 20. Marta Kijowska: W którymś momencie uznałam, że dojrzałam do tłumaczeń

Słowo od tłumacza 20. Marta Kijowska: W którymś momencie uznałam, że dojrzałam do tłumaczeń

Udostępnij

Marta Kijowska, dziennikarka, pisarka i tłumaczka z języka polskiego na niemiecki, opowiada o tym, jak praca w Międzynarodowej Bibliotece Młodzieżowej stała się dla niej drogą do tłumaczenia, o trudnościach w przekładzie na język niemiecki, plastyczności polszczyzny, pracy nad „Dymami nad Birkenau” Seweryny Szmaglewskiej, a także o swym tłumaczeniowym marzeniu.

Słowo od tłumacza 20.Wywiad z  Martą Kijowską


Komentarze

Komentując naszą treść zgadzasz się z postanowieniami naszego regulaminu.
captcha

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się