
Andrzej Pilipiuk
Sprzedał 600 tysięcy książek, ale nie bryluje w mediach i jest bardzo skromny. Oto Andrzej Pilipiuk


To absolutny rekord wśród polskich pisarzy. O swojej twórczości mówi: "disco-polo fantastyki". Disco-polo, które prawie zawsze trafia na listy bestsellerów. Jak Pilipiuk osiągnął taki sukces na polskim rynku?
Pisarz w Polsce ma ciężkie życie. Jeśli nie jest celebrytą i chce pisać coś innego niż poradniki, musi liczyć się z tym, że pieniądze nie przyjdą od razu. Albo w ogóle, bo tak też bywa.
Andrzej Pilipiuk to jeden z wyjątków. Jak zauważa w ostatnim numerze magazyn "Malemen", do tej pory sprzedał ponad 600 tysięcy książek. Jego najbardziej znane dzieła to seria o Jakubie Wędrowyczu, cykle "Kuzynki" i "Norweski Dziennik". Pilipiuk też, pod pseudonimem Tomasz Olszakowski, napisał kilkanaście tomów przygód Pana Samochodzika. Popularność przyniosła mu jednak głównie postać Jakuba Wędrowycza.
Kim jest jeden z niewielu naprawdę poczytnych polskich pisarzy?
Przeczytał cały artykuł:
Michał Wąsowski