W Litwie rozpoczął się 25. Festiwal Poezji "Maj nad Wilią"
W Wilnie rozpoczął się w niedzielę 25. Festiwal Poezji "Maj nad Wilią" z udziałem polskich twórców z całego świata. Tegoroczna, jubileuszowa edycja, która potrwa pięć dni, poświęcona jest 100-leciu odzyskania niepodległości przez Polskę i Litwę.
To będzie szczególny Maj nad Wilią. W 100-lecie odzyskania niepodległości podsumujemy ćwierćwiecze w niej naszej obecności" - powiedział PAP inicjator i organizator Festiwalu Romuald Mieczkowski, wileński poeta i dziennikarz.
Tegoroczna edycja festiwalu wyróżnia się liczbą i różnorodnością imprez. "Nasz festiwal poezji stał się festiwalem interdyscyplinarnym, gdzie się spotykają literatura, malarstwo, film, muzyka. Tym razem będzie wyjątkowo kolorowo i wielowymiarowo" - zaznaczył organizator. Mieczkowski podkreślił, że w tegorocznym festiwalu uczestniczą wyjątkowi goście, m.in. Dorota Masłowska, Stanisław Łubieński, Grzegorz Kasdepke, Brygida Helbig-Mischewski z Niemiec, Renata Putzlacher-Buchtova z Czech, Andrej Chadanowicz z Białorusi, Stanisław Zawiśliński, Marian Turski, Mirosław Ikonowicz.
Festiwal zainaugurował niedzielny recital polskiej aktorki pochodzącej z Wilna Joanny Moro i koncert Stanisława Soyki. Odbyła się premiera filmu "Nieobecny" poświęconego nieżyjącemu już wileńskiemu poecie Sławomirowi Worotyńskiemu.
Dziś w Instytucie Polskim w Wilnie odbędzie się konferencja "Niepodległość niejedno ma imię". Jak zaznaczył Mieczkowski, "w tym roku wiele się mówi o niepodległości i sporo jest informacji na ten temat, my natomiast skupimy się na mniej znanych wątkach". W konferencji weźmie udział Tomasz Kuba Kozłowski z Domu Spotkań z Historią w Warszawie, który będzie mówił m.in. o Polakach uczestniczących w niepodległości litewskiej, ale też białoruskiej. Zaprezentuje sylwetki wybitnych postaci, takich jak Stanisław Narutowicz, Michał Pius Romer, Witold Abramowicz, Tadeusz Wróblewski, Hipolit Korwin Milewski czy Kazimierz Janczewski. Kozłowski będzie też mówił o trudnych wyborach przed 100 laty na dawnych Kresach, gdzie splatają się kultury wielu narodów, a rodziny są często mieszane. "Temat niepodległości zostanie przedłużony wyprawą śladami niepodległości polskiej na Litwie, czyli śladami marszałka Józefa Piłsudskiego" - powiedział Mieczkowski. Uczestnicy festiwalu złożą kwiaty w mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego na wileńskim Cmentarzu na Rossie, a także na grobie ojca litewskiej niepodległości Jonasa Basanavicziusa, również spoczywającego na Rossie. Goście odwiedzą Zułów - miejsce narodzin marszałka, a także inne miejscowości z nim związane: Bezdany, Podbrodzie, Powiewiórkę, Jaszuny.
W ramach Festiwalu "Maj nad Wilią" odbędzie się dyskusja pt. "Dziennikarz - zawód dla cyników?" z udziałem dziennikarzy polskich i litewskich, a także prezentacja książki Mirosława Ikonowicza "Pohulanka" i książki Zenobiusza Ponarskiego "Przyjaciel Litwy i ptaków. Wokół Oskara Miłosza". Tradycyjnie spotkają się literaci polscy i litewscy, by rozmawiać o współpracy polsko-litewskiej i na tematy translatorskie. Przewidziane jest spotkanie z polskimi pisarzami Dorotą Masłowską i Stanisławem Łubieńskim, a także spotkania z polskim autorem książek dla dzieci Grzegorzem Kasdepke.
Festiwalowi Poezji będzie towarzyszył Festiwal Filmów Emigracyjnych EMIGRA 2018 - pokaz filmów o Polakach mieszkających za granicą. Odbędzie się tradycyjny turniej Jednego Wiersza Młodych o Nagrody Czeladnika Poezji, a także biesiada poetów, malarzy i ich przyjaciół. "Tegoroczny festiwal jest też podsumowaniem naszej 25-letniej działalności" - powiedział Romuald Mieczkowski. Organizator imprezy zaznaczył, że w ciągu ćwierćwiecza festiwal odwiedziło ponad 600 twórców. Ukazało się kilka tłumaczeń utworów literackich z polskiego na litewski i z litewskiego na polski, poezja uczestników festiwalu znalazła się w antologiach poetyckich. Festiwal zainspirował do powstania kilku filmów o Wilnie i jego mieszkańcach, zostało przygotowanych dziesiątki reportaży.
"Wilno i jego spuścizna przyciągają" - podkreślił Mieczkowski, wskazując, że w tym roku "nikt z zapraszanych gości nie odmówił udziału w festiwalu". "Ta majowa impreza jest również doskonałą okazją do mówienia o dniu dzisiejszym naszego miasta, o Polakach tu mieszkających, stwarza możliwość, by ta informacja, z pierwszych ust, trafiała do Polski, do innych państw Europy, a także - za ocean" - dodał.
Organizatorami festiwalu są kwartalnik Znad Wilii i Mazowiecki Instytut Kultury.