Jury pod przewodnictwem profesora Marcina Cieńskiego wybrało autobiografię Marcina Świetlickiego opublikowaną nakładem krakowskiego Wydawnictwa Literackiego. W uzasadnieniu podkreślono, że to znakomity, bogato ilustrowany, precyzyjny edytorsko tom rozmów, składających się na opowieść o życiu jednego z najważniejszych współczesnych poetów polskich i postaci współczesnej kultury, osobowości niekonwencjonalnej i niepodrabialnej, a jednocześnie symbolicznej dla losów pewnego pokolenia.
Autobiografia Marcina Świetlickiego
Marcin Baniak z Wydawnictwa Literackiego nie krył radości. – Nad tą książką napracowaliśmy się kilkanaście miesięcy, zarówno Rafał Księżyk, jak i rozmówca oraz główny bohater Marcin Świetlicki, który zgodził się na udostępnienie wielu zdjęć ze swojego domowego archiwum, m.in. z dzieciństwa, czy służby wojskowej – opowiadał. Marcin Baniak sporą objętość książki (652 strony) wyjaśnił krótko: „Drobiazgowa, ale w żadnym momencie nudna”. Zwrócił także uwagę, że Wydawnictwo Literackie zawsze stara się publikować książki o wysokim poziomie edytorskim. – Mimo niełatwych czasów kuszących pójściem na skróty, trzymamy się standardów – mówił.
Pióra Fredry 2017 dla ciekawych książek
Obok Książki Roku w czwartek 30 grudnia podczas Wieczoru Laureatów wręczono także Pióra Fredry 2017:
- Wydawnictwu Karakter za książkę „Piotra Rypsona Czerwony Monter. Mieczysław Berman: grafik, który zaprojektował polski komunizm”
- Wydawnictwu Marginesy za książkę Simony Kossak „O ziołach i zwierzętach"
- Międzynarodowemu Centrum Kultury Kraków za książkę Miljenko Jergovića „Muszkat, cytryna i kurkuma. Spojrzenie z Zagrzebia, wybór i przekład Magdalena Petryńska"
- Wydawnictwu Ezop za książkę Małgorzaty Frąckiewicz „Superbohaterki. Świat i wielkie odkrycia”.
Nagroda Pióro Fredry przyznawana od początku zainicjowania Targów Książek (wcześniej Wrocławskich Promocji Dobrych Książek) to wyjątkowy laur (dziś to szklana statuetka autorstwa Agnieszki Leśniak-Banasiak), bo jurorzy oceniają nie tylko zawartość merytoryczną i literacką książek, ale równie dużą wagę przywiązują do wysokiego poziomu edytorskiego i typograficzno-artystycznego nagradzanych tomów. Prezydent Adam Grehl podkreślił w powitaniu gości rozój sztuki edytorskiej jako jeden z czynników, który sprawia, że na wrocławskich targach można zaobserwować bardzo wiele wydawnictw.
Wrocławskie Targi Dobrych Książek potrwają w Hali Stulecia do niedzieli 3 grudnia.