Yusef Komunyakaa laureatem Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta 2021
W imieniu Fundacji im. Zbigniewa Herberta, miło mi zakomunikować, że Laureatem Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta 2021 został Yusef Komunyakaa, Afroamerykanin mieszkający w Stanach Zjednoczonych, weteran wojny w Wietnamie, poeta inspirujący się jazzem i bluesem.
Partnerem strategicznym Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta jest Fundacja PZU.
„Yusef Komunyakaa jest jednym z najoryginalniejszych i najbardziej wyrazistych poetów naszej współczesności. Jego głos, łączący w sobie doświadczenia czarnego mężczyzny urodzonego na amerykańskim południu, żołnierza walczącego w Wietnamie, artysty wychowanego w tradycji jazzu i bluesa, piszącego zaś o najbardziej bolesnych doświadczeniach współczesnego życia w USA, jest równocześnie uniwersalny, odwołuje się do tradycji wielu kultur. Mimo bolesnych tematów, jakie podejmuje, jego poezja nigdy nie jest sucha, przeciwnie – ma wielką energię zmysłową, jest poezją tańca i miłości, pieśnią na cześć życia i istnienia” – uzasadniał werdykt Tomasz Różycki, przewodniczący Jury.
„Podobnie jak Zbigniew Herbert, Komunyakaa jest awangardowym klasykiem, nigdy nie zapominającym o etyce, o »tablicach wartości«. Jego dzieło, charakteryzujące się unikalnym kunsztem poetyckim, można odczytywać jako trwające całe życie poszukiwanie pokoju, wolności i sprawiedliwości społecznej” – podkreślał inny członek Jury, Edward Hirsch, amerykański poeta i eseista.
Sam laureat napisał: „Jestem zaszczycony, otrzymując Międzynarodową Nagrodę Literacką im. Zbigniewa Herberta, zwłaszcza, że nosi ona imię poety, którego szczerze podziwiam. Pamiętam, kiedy po raz pierwszy przeczytałem wiersze Zbigniewa Herberta w magazynie »Field«, wydawanym przez Oberlin College w stanie Ohio. Literatura naprawdę podróżuje; jestem wdzięczny, że zostałem wprowadzony do tradycji, która przekracza granice zarówno geograficzne i kulturowe, jak również granice czasu i przestrzeni.
Nasza twórczość (…) rozwija się, gdy wchodzi w kontakt z innymi. (…) Często ufam, że persona liryczna w moich wierszach odda głębszą prawdę naszego świata, i z tego punktu widzenia (…) zazdroszczę Herbertowi, który stworzył wielką postać Pana Cogito. Mam szczęście wiedząc, że możemy w poezji poruszyć każdy temat, jeśli tylko ujawniamy w ten sposób prawdę. Wierzę, że poezja jest działaniem, i myślę, że wspaniały poeta Zbigniew Herbert zgodziłby się ze mną”.
Yusef Komunyakaa urodził się w roku 1947 w miasteczku Bogalusa w stanie Luizjana. Dorastał na Południu Stanów Zjednoczonych w czasach segregacji rasowej i terroru, zaprowadzonego przez Ku Klux Klan. W roku 1969 zaciągnął się do wojska, został wysłany do Wietnamu, tam właśnie, podczas wojny, zaczął pisać. Pierwszy tom wierszy opublikował w drugiej połowie lat 70., amerykańska krytyka odkryła go w roku 1984, po ukazaniu się zbioru „Copacetic”, który już tytułem (w slangu zawodowych jazzmanów: „dobrze skomponowany”) odwołuje się do jazzu. Komunyakaa wydał jak dotąd paręnaście tomów wierszy, jest autorem librett do oper jazzowych, redaktorem antologii poetyckich, laureatem nagrody Pulitzera (w roku 1994, za tom „Neon Vernacular”), wykładowcą uniwersyteckim. Swoją twórczością wpisuje się w tradycję literatury afroamerykańskiej, ale zarazem przekracza jej granice, chętnie odwołując się choćby do kultury europejskiej, do antyku czy Shakespeare’a.
Polski czytelnik mógł poznać jego twórczość m.in. dzięki tomowi „Pochwała miejsc ciemnych” (przeł. Katarzyna Jakubiak), który ukazał się w roku 2005. Z okazji wyróżnienia Komunyaki Międzynarodową Nagrodą Literacką im. Zbigniewa Herberta, krakowskie wydawnictwo Znak przygotowało nowe, znacznie poszerzone wydanie tego retrospektywnego wyboru wierszy, które trafi wkrótce do księgarń. Nosi ono tytuł „Niebieska godzina”. Jerzy Illg, redaktor Znaku zwraca uwagę, że w poezji tej pojawiają się „liczne polonica. Komunyakaa wielokrotnie odwiedzał nasz kraj, poetyckie świadectwo afroamerykańskiego twórcy zyskały dzięki temu rzeźby Hasiora, pomordowani profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz anonimowe ofiary Holocaustu”.
Międzynarodowa Nagroda Literacka im. Zbigniewa Herberta to wyróżnienie na polu literatury światowej – przede wszystkim w dziedzinie poezji. Przyznawana jest od 2013 roku za wybitne dokonania artystyczne i intelektualne, nawiązujące do idei, które przyświecały twórczości Zbigniewa Herberta. Jej laureatami byli dotąd W.S. Merwin, Charles Simic, Ryszard Krynicki, Lars Gustafsson, Breyten Breytenbach, Nuala Ni Dhomhnaill, Agi Miszol oraz Durs Grünbein.
„W roku akademickim 1970/1971 razem z Herbertem mieszkaliśmy w Pasadenie, mój mąż wykładał na tamtejszym California State College, opowiadał amerykańskim studentom
o Rimbaudzie i Rilkem. Sam pracował nad tomem »Pan Cogito«, którego bohater przypadł do serca tegorocznemu laureatowi Nagrody. Choć Herbert interesował się przede wszystkim kulturą europejską, to oczywiście dostrzegał tragiczny los Afroamerykanów, instynktownie opowiadał się po stronie, jak mówił, »poniżonych i bitych«. Jestem pewna, że cieszyłby się dzisiaj, że Nagroda jego imienia przypada przedstawicielowi tej właśnie kultury, dopiero współcześnie uzyskującej pełnię swoich praw” – wspominała Katarzyna Herbert, wdowa po poecie i założycielka Fundacji.
„Zbigniew Herbert powiedział kiedyś, że interesują go szczególnie te narody czy nacje, którym się »nie powiodło w historii”, dodając na temat Polaków: »nam się też przecież niespecjalnie udawało«. Cenił wolność, heroiczne dążenie do jej obrony czy zdobycia, myślę więc, że opowiedziałby się za przyznaniem nagrody właśnie Yusefowi Komunyace. Do tego wyboru pasowałaby zresztą ocena, jaką wystawił współczesnej sobie poezji amerykańskiej, mówiąc, że jest ona »maksymalistyczna, odważna, próbuje dać odpowiedź na zagadnienia nękające człowieka współczesnego«” – podsumowywał Andrzej Franaszek, sekretarz Nagrody, autor dwutomowej książki „Herbert. Biografia”.
Laureata wskazało Jury, w skład którego weszli poeci, eseiści, tłumacze i wydawcy: Jurij Andruchowycz (Ukraina), Edward Hirsch (USA), Michael Krüger (Niemcy), Mercedes Monmany (Hiszpania) oraz Tomasz Różycki (Polska).
Uroczystość wręczenia Nagrody laureatowi odbędzie się 15 września 2021 r. w Teatrze Polskim w Warszawie. Bezpośrednią transmisję z uroczystości będzie można obejrzeć w mediach społecznościowych Fundacji im. Zbigniewa Herberta.
Yusef Komunyakaa laureat Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta 2021
wybór wierszy w przekładach Katarzyny Jakubiak
„Oda do lutni arabskiej”
Muzo w kształcie tykwy,
nabrzmiała wiatrem w morwach,
śpiewaj mi wszystko, z czego cię zrobiono,
pustynna łódko Ra.
Podłużna skrzynko z gołębiami Beduinów,
wydziobujących z powietrza nasiona granatu,
jesteś figurą poety, jego sobowtórem
w trzeciej izbie arcykapłana,
a każda struna to litania gwiazd ponad Saharą.
Podróżniku kształtny jak gruszka, silny, a tak lekki,
czy spina cię w całość kurza kostka życzeń?
Chciałbym wiedzieć, jak cię otworzyć
orlim piórem lub trójkątną kostką
wystruganą z rogu bawołu,
wskrzesić śpiewem nubijski piach.
Palisandrze suszony dawno temu,
chciałbym zamknąć pocałunkami
twoje dwanaścioro ust. Języki nastrojone w rzędzie,
chciałbym otworzyć wszystkie wasze brzmienia.
Zazdroszczę temu, kto stał się swoim własnym panem,
kołysząc cię w samotnych ramionach.
Łódko żalu, przychyl nam swojego głosu
aż imiona herosów & kurtyzan,
ptaków & zwierząt, modlitw & pieśni miłosnych
wyroją ci się z brzucha.
„Oda do larwy muchy”
Siostro gza &
bóstwa, czynisz cuda
Na polach bitew,
W połciach zepsutego schabu &
noclegowniach. Tak,
Sięgasz do korzeni wszystkich rzeczy,
Jesteś matematyczna & solidna.
Chryste, jesteś bezlitosna,
Kiedy w grę wchodzi prawda. Ontologiczna & lśniąca,
Rzucasz czar na żebraków & królów.
Za kamiennymi drzwiami grobowca Cezara
Czy w rozkopanym rowie na polu zielska.
Żaden dekret czy credo nie mogą wyjąć cię spod prawa,
Kiedy rozbierasz na części każdą żywą istotę. Mała
Władczyni ziemi, nikt nie pójdzie do nieba,
Jeżeli najpierw nie przejdzie przez ciebie.
„Zamek świętego Jerzego, Cape Coast”
Kochałem się z tobą, a on tam był.
Siedzieliśmy na małym tarasie bungalowu
& godzinami słuchaliśmy, o czym mówi morze.
Nie musiałem podnosić głowy, żeby sprawdzać, czy jest tam nadal.
Dzień po dniu podążał za nami wzdłuż zaśmieconych plaż,
gdzie chłopcy paśli krowy,
a dziewczyny tańczyły dla chłopców,
do kantoru, a potem na rynek.
Zniknął, kiedy duch mojej matki
odwiedził mnie, zamyślonego, pod palmą,
ale był znów z nami w minibusie na wycieczce za miasto,
kiedy mijaliśmy kryte strzechą chaty.
Był na pewno, kiedy parę dolarów
przeszło z rąk do rąk & przepuszczono nas
szybko przez kontrolę, mijając strażników.
Stałem na lotnisku w Amsterdamie,
popijałem czerwone wino z kieliszka,
na wpół zahipnotyzowany rojem barw
na obrazie Van Gogha, a on wciąż tam był, trwał ponuro w kącie.
Wszedłem do toalety, rozmyślając o W.E.B. DuBois,
pochowanym w mauzoleum, o jego książkach & archiwach
obracających się w proch, ale nawet w tej intymnej chwili on tam był,
ten widok: obsceniczny, bo zbudowano go,
żeby przetrwał wieki, mocniejszy niż ich domy & ołtarze.
Nasiona melona. Nasiona okry w pasatach
zmierzających ku nowemu światu.
Wróciłem w tłum nieznajomych, a on podążał za mną. Widziałem drogę,
którą podróżowali niewolnicy & czułem, że gdy go ujrzeli,
ich najwięksi bogowie upadli na kolana.
Skąd wziął mi się w ustach ten smak słonej wody?
Staliśmy w kolejce na następny samolot
& kiedy ten wzniósł się ponad miasto,
wiedziałem, że on tam jest, przemierza z nami Atlantyk.
Nie, to nie przeczucie, to raczej tęsknota. Znów byłem w Akrze,
spoglądałem w górę na katedralne sklepienie budowli.
Widziałem, jak statki o zmierzchu
kołysane Amazing Grace wypływają na grzbiety
fal. Gubernator stał na balkonie z mieczem w dłoni,
wskazywał kobietę na dziedzińcu. Powiedział: Ta.
Przyprowadźcie mi tę wysoką, jędrną dziewkę.
Niewolnicze ręce wyciągnęły ją na środek,
oblali ją wiadrami wody, ale jeszcze
próbowała się bronić. Przygwoździli ją do ziemi.
Płakała. Popychali ją po schodach. Jeden stopień,
potem drugi. O nie, duch walki jeszcze jej nie opuścił,
ale gubernator miał absolutną władzę. Powiedział:
Znajdziecie tyranię języka w moich karbowanych kościach.
Znajdziecie poezję na każdej stronie Pisma.
Znajdziecie Bożą misję do spełnienia na tej przeklętej ziemi.
W tej jednej dziewce znajdziecie całe plemię, lecz ja ich złamię
nim jeszcze powstaną w łonie, zanim zostaną poczęci,
nim ktokolwiek o nich pomyśli. Chodź tutaj,
nie bój się, przyjdź do gubernatorskiej kwatery,
gdzie tworzy się prawa. Nie przyniosłem
głowy Pompejusza ani Jana Chrzciciela
na srebrnej tacy, ale do mnie należy twoja przeszłość,
teraźniejszość & przyszłość. Jesteś niezwykła.
Jesteś inna niż wszystkie. Tak,
złamię cię pięściami & pięciopalczastym biczem.
Złamię cię do szpiku & od stóp do głów,
lecz siostro, złamię cię najmocniej
czułymi słowami.
Partnerami Fundacji im. Zbigniewa Herberta są:
Fundacja PZU – partner strategiczny Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta 2021
Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana w Warszawie
Instytut Adama Mickiewicza
Biblioteka Narodowa
Polskie Radio – patronat medialny
Stowarzyszenie Autorów ZAiKS jest mecenasem uroczystości wręczenia Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta 2021.
Więcej informacji o Międzynarodowej Nagrodzie Literackiej im. Zbigniewa Herberta:
-
www.fundacjaherberta.com
-
www.facebook.com/FundacjaHerberta