Zaczytany "Nowy Jork"
Stany Zjednoczone nie mają tradycji targów książki. Imprez literackich są tu rocznie tysiące, a może nawet dziesiątki tysięcy, ale BookExpo – trwa tegoroczna edycja – to jedyna licząca się impreza targowa
Do tej pory odbywała się na zmianę w Chicago i Nowym Jorku, niewykluczone jednak, że to się zmieni. Organizatorzy wciąż udoskonalają ich formułę i, choć początkowo plany były inne, dziś jest ona bliższa modelowi warszawskiemu niż frankfurckiemu. To znaczy, że najważniejsze są gwiazdy, których podpisy można zdobyć i książki, które można kupić, a nie handel prawami. A skoro gwiazdy i Ameryka, to oczywiście Dan Brown, John Grisham i Stephen King. Oni pojawią się w hali Javits Center na Manhattanie. Podobnie jak, debiutujący w roli powieściopisarzy, Tom Hanks i Hillary Clinton. Zresztą, co warto podkreślić, znaczna część spośród 750 autorów, którzy uczestniczą w BookExpo, może liczyć na autentyczne zainteresowanie publiczności. Po autografy ustawiają się kolejki, a na imprezach wszystkie miejsca są zajęte, mimo że na spotkania z gwiazdami trzeba kupować bilety. Oczywiście w targach biorą udział przede wszystkim amerykańscy wydawcy. Jednak wśród tysiąca wystawców są również goście zagraniczni, w tym Instytut Książki.
W okresie targowym w Nowym Jorku odbywa się wiele imprez literackich w najróżniejszych lokalizacjach. Na zaproszenie Instytutu do USA przyjechali też polscy autorzy. Z czytelnikami spotkał się fotografik Janusz Rosikoń. Prezentował w Nowym Jorku książkę Szlak nadziei (Trail of Hope), do której tekst napisał Norman Davies. W USA tę opowieść o odysei armii Andersa opublikowało cenione wydawnictwo Ospray Publishing.
Karen Kovacik, autorka antologii poezji polskich kobiet Scattering in the Dark, i Julia Fiedorczuk, której wiersze wydano niedawno w USA, w czwartek spotkały się z czytelnikami w księgarni Bluestockings, a dziś wezmą udział w Europejskiej Nocy Literackiej zorganizowanej w Bohemian Hall.