Zrzutka na wydanie pośmiertnego tomiku wierszy Władimira Sztokmana,

Zrzutka na wydanie pośmiertnego tomiku wierszy Władimira Sztokmana,

Zrzutka na wydanie pośmiertnego tomiku wierszy Władimira Sztokmana, krakowskiego Rosjanina

Udostępnij

Miło mi poinformować, że uruchomiono zrzutkę na wydanie zbioru wierszy krakowskiego Rosjanina, Władimira Sztokmana, w moim tłumaczeniu. Włodek był ciekawym poetą i dobrym człowiekiem, 28 lat mieszkał pod Wawelem. Zmarł w 2020 roku wskutek wyniszczenia organizmu po koronawirusie, gdyby jednak żył, z pewnością byłby wśród tych Rosjan, którzy sprzeciwiają się napaści swojej ojczyzny na Ukrainę, skądinąd ojczyznę żony Włodka, bo w tej sprawie zajmował jasne stanowisko co najmniej od 2014 roku.

siążka obejmuje 26 wierszy w wersji dwujęzycznej. Zbiórka jest tutaj:
 
https://zrzutka.pl/egjzd6
 
Wpłacający co najmniej 35 złotych otrzymają własny egzemplarz pod warunkiem przesłania danych adresowych na wskazany adres email lub w "wiadomościach do organizatora".
 
Zachęcam i pozdrawiam,
Maciek Froński 
 
Kilka słów o poecie:
 
Vladimir Stockman (1960-2020), wesoły Rosjanin spod Rostowa nad Donem, ożeniony z kijowianką, związany z ukraińskim teatrem Zwierciadło, prawie połowę życia spędził w Krakowie. Tam, jako poeta, mógłby być czwartym członkiem grupy Bu-Ba-Bu, tutaj, otarłszy się o Kabaret Piwnicy pod Baranami, latami wydeptywał swoje własne ścieżki przedstawiając Polakom rosyjską piosenkę bardowską, w tym swojego ukochanego Wysockiego. Z emigracji ostro krytykował reżim Władimira Putina, napaści swojej ojczyzny na ojczyznę żony nie ujrzał – zmarł wskutek wyniszczenia organizmu po zarażeniu się koronawirusem. Zostały po nim wiersze, które chcemy jednocześnie ocalić i przedstawić polskiemu czytelnikowi w przekładzie Macieja Frońskiego, tłumacza m. in. Bunina i Houellebecqa. Potrzebujemy wsparcia materialnego, by ich skromny wybór mógł się ukazać nakładem Klubu Integracji Twórczych „Stowarzyszenie Żywych Poetów” w Brzegu.
 

* * *

 

Milczenie struny napiętej do granic

Pełne jest dźwięków, jak pszczół pełen ul,

W ciszy rozróżnić ich się nie da za nic,

Lecz dotknij, strzelą niby seria kul.

 

Szybę bezgłosu nieprzeniknionego

Na sto odłamków rozbiłem i drzazg;

Było w nich wycie wilka stepowego,

Świst wiatru, fali szum i ognia trzask.

 

Tak życie w martwy instrument powraca,

Zbudzony kunsztem ćwiczonych rąk dwóch;

A przecież nie jest to szczególna praca –

Czuć, że w chaosie harmonia się chowa

I że w milczeniu zawiera się mowa,

W ciemności – światło, a w spokoju – ruch.

lipiec 1991

 

Jazz w Paryżu, kwiecień 1952 roku

 

Avenue Montaigne żyje balangą -

Tu wymiatają Dizzy i Django,

Co dźwięk, to strzała stalowa śmiga –

Gra na gitarze belgijski Cygan.

 

Dizzy i Django z melodią lecą,

Aż się gorąco robi jak w piecu,

Dla dźwięków miejsca i czasu nie ma,

Cóż – geniusz jeden, a głowy dwie ma!

 

Dizzy i Django – muzyka sytych,

Muzyka resztki wiecznych beatników,

Sypie synkopy tata be-bopu,

Zgłupiała z tego babcia Europa.

 

Tak okularnik dmie w trąbkę wąską,

Że na trzy bandy starczy z nawiązką,

Palców na strunach tyle się mieści,

Jakby ich było całych dwadzieścia,

 

Lecz czas się kurczy, koda się zbliża,

Django się zwinie – żeby z Paryża…

 

Dizzy i Django już zawsze grają,

Jak wam to idzie, chłopaki, w raju?

 

2013

 

 

* * *

 

Czekać, aż kitę smok odwali?

Jemu też jedno życie dali...

Na razie dobrze żyje on,

„Wojna!” ze wszystkich słychać stron

 

I zewsząd tylko: „Zdrada! Wróg!”,

I „Trzymać! Łapać!” – głuche dźwięki,

I komu tu nie podać ręki,

By człowiek w lustro spojrzeć mógł?

 

Noc. Gwiazda srebrzy się na niebie,

Pustka jak cios w słoneczny splot.

Pociągów stuk po torach, ot

I smok przeżywa mnie i ciebie.


Komentarze

Komentując naszą treść zgadzasz się z postanowieniami naszego regulaminu.
captcha

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się