ACTA 2.0 odrzucona! Europarlamentarzyści przeciwko, projekt trafia do komisji!
Europosłowie odrzucili kontrowersyjną dyrektywę o jednolitym rynku cyfrowym. Przeciwko opowiedziało się 318, a za 278 z nich. Dyrektywa trafi zatem do komisji. Kolejne głosowanie zostało zaplanowane na wrzesień.
Podziały w głosowaniu były w znacznej mierze niezależne od podziałów partyjnych. Dyrektywa wzbudzała poważne kontrowersje internautów. Chodzi o artykuły 11. i 13. Ograniczały one możliwość dozwolonego wykorzystywania cudzych utworów oraz otwierały drzwi do automatycznej cenzury.
Na znak protestu nie działała Wikipedia. Również Google czy Facebook twierdziły, że dyrektywa zablokowałaby twórczość i możliwość dzielenia się treściami. Dyrektywie sprzeciwiało się również wielu internautów.
Artykuł 11. określany potocznie jako podatek od linków stanowił, że agencja informacyjna, czy inny wydawca posiada niezbywalne prawo do wynagrodzenia w przypadku wykorzystania choćby fragmentu jej tekstu i zamieszczenia linku do jej strony. Gdyby weszła w życie, wydawca nie mógłby zrzec się prawa do wynagrodzenia. Przeciwnie – musiałby domagać się rekompensaty finansowej od każdego, kto w ten sposób wykorzysta jego twórczość.
Z kolei artykuł 13. dotyczy portali, na których użytkownicy publikują treści. Strony takie, na przykład media społecznościowe musiałyby zawrzeć umowy z wydawcami, aby ich użytkownicy mogli udostępniać ich treści (na przykład w swoich postach).
Powszechnie uważa się, że artykuł ten doprowadziłby do wprowadzenia automatycznych programów cenzorskich. Przeszukujących na przykład portale społecznościowe pod kątem nielegalnego wykorzystania treści objętych prawem autorskim.
Źródła: cbronline.com / politico.eu