Czyżewski i Janicki laureatami nagrody literackiej im. Kazaneckiego
Krzysztof Czyżewski i Piotr Janicki zostali laureatami literackiej nagrody prezydenta Białegostoku im. Wiesława Kazaneckiego za 2018 rok. W piątek wieczorem nagrody wręczono po raz dwudziesty ósmy.
Nagrodą im. Kazaneckiego wyróżniani są twórcy związani z miastem i regionem. Patron nagrody, zmarły w 1989 r. poeta, prozaik i publicysta, pochodził właśnie z Białegostoku.
W tym roku do konkursu zgłoszono 27 tytułów i autorów, kapituła nagrody nominowała trzech autorów - Piotra Janickiego za tomik poezji bez tytułu wydany w 2018 r., Iwonę Menzel za powieść Po wsze czasy i Piotra Nesterowicza za powieść Jeremiasz. Natomiast za całokształt twórczości, z uwzględnieniem książki Żegaryszki, wyróżniono Krzysztofa Czyżewskiego, pisarza i animatora działań międzykulturowych, współtwórcę Ośrodka „Pogranicze - sztuk, kultur, narodów” w Sejnach oraz Fundacji Pogranicze.
Przewodniczący kapituły dr hab. Marek Kochanowski z Uniwersytetu w Białymstoku podkreślił, że tegoroczna edycja nagrody zbiegła się z 30. rocznicą śmierci i 80. rocznicą urodzin jej patrona. „Bardzo się cieszymy, że finałowa czwórka jest w jakiś sposób zbieżna z duchem lirycznym Wiesława Kazaneckiego bądź z miejscem, w którym tworzył” - powiedział.
W ocenie kapituły, tomik Piotra Janickiego w sposób „niesamowicie refleksyjny” pokazuje zmagania autora z rzeczywistością; powieść Piotra Nesterowicza „jest sumą różnego rodzaju historii na temat Podlasia, mitów założycielskich, mitów regionalnych”, natomiast książka Iwony Menzel poruszyła bardzo ważną, zapomnianą historię obecności w Białymstoku Niemców po powstaniu styczniowym.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski ogłaszając zwycięzców, podziękował wszystkim, dla których Białystok i Podlaskie stało się tematem twórczości. Krzysztofa Czyżewskiego uhonorowano za całokształt twórczości, natomiast Piotra Janickiego nagrodzono – jak podkreślił Truskolaski – „za odważny gest artystyczny i poetycką kontemplację”.
Czyżewski powiedział, że to dla niego niezwykle ważna nagroda, bo pokazuje, że „człowiek z Suwalszczyzny, pogranicza polsko-litewskiego” coraz bardziej staje się człowiekiem Podlasia. Wyjaśnił, że kiedy powstało województwo podlaskie, to on czuł się „trochę jak z innego świata”. „Z daleka patrzyliśmy na nagrodę Kazaneckiego, jakby dla nas nieosiągalną, że to dla nas był inny świat, najpierw Białystok, później Podlasie, ale to się rozszerza i to jest dla mnie ważne, bo my kulturowo musimy zszyć ten region” - dodał. W jego ocenie, coraz bardziej widać „wspólny pejzaż Podlasia”.
W poprzednich latach nagradzani byli m.in. Mira Łuksza, Anna Kamińska, Aneta Prymaka-Oniszk, Piotr Nesterowicz, Krzysztof Gedroyć, Ignacy Karpowicz, Jan Leończuk, Edward Redliński, Katarzyna Ewa Zdanowicz i Anna Sołbut.
Kochanowski poinformował, że od przyszłej edycji nagrody, zostanie wprowadzona nowa kategoria, ogólnopolska, na najlepsze debiuty poetyckie, które zostały wydane w formie książki.
Patron nagrody Wiesław Kazanecki (1939-89), poeta, prozaik i publicysta debiutował w 1959 roku. Zbiór wierszy "Kamień na kamieniu" ukazał się w 1964 roku. Prawdziwym sukcesem poety okazał się jednak dopiero wydany w 1969 roku tomik "Portret z nagonką". Krytycy pisali wówczas, że jego wiersze były „świadectwem zmagania się współczesnego poety z zachłanną rzeczywistością, która dawno utraciła swój wymiar etyczny”. Pośmiertnie ukazały się m.in. jego "Poezje wybrane", "List na srebrne wesele" i "Wiersze ostatnie".
[źródło: PAP, Sylwia Wieczerzyńska]