Instytut Cervantesa zaprasza na spotkanie online o Sergio Pitolu i jego związkach z Polską
Instytut Cervantesa oraz Ambasada Meksyku w Warszawie zapraszają na panel dyskusyjny online pt."Sergio Pitol z Polski - magia przekładu", 26 listopada, godz. 18.30.
Oglądaj na żywo: po polsku / po hiszpańsku
Wydarzenie na Facebooku
Sergio Pitol (1933-2018) to postać wielowymiarowa. Meksykański pisarz, tłumacz i dyplomata. Nieustający podróżnik, wieczny pasjonat i czytelnik literatury, a także jej twórca.
Zyskał miano „ambasadora kultury polskiej” jako tłumacz i znawca literatury i kultury polskiej. Polska zajęła miejsce szczególne w jego światowej tułaczce. Zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia jeśli nie liczyć pierwszego zetknięcia z polską rzeczywistością, które było dość surowe – trafił na mroźną zimę, która łagodziła nieco połaciami śniegu wyzierające tu i ówdzie ruiny powojenne. Szybko jednak to pierwsze wrażenie krajobrazowe przerodziło się w wielką fascynację polską kulturą. Przyjechał do Polski po raz pierwszy w 1961 r. w odwiedziny do swojego przyjaciela i w trakcie zaledwie kilku dni spędzonych na polskiej ziemi potrafił dostrzec i docenić kulturalne wrzenie, które miało miejsce w drugiej połowie XX w. Uznał Polskę za tygiel kulturalny na światowym poziomie. Zapałał tak wielkim pragnieniem, aby zamieszkać w Warszawie i zanurzyć się głęboko w tej kulturze, że zrobił wszystko, żeby tak się stało – powrócił najpierw jako stypendysta Ministerstwa Kultury i Sztuki w Warszawie (1963-66) a następnie jako Attaché Kulturalny Ambasady Meksyku (1972-1975).
Polska literatura stała się inspiracją dla jego twórczości i dostarczyła mu wielu doświadczeń translatorskich. Polska (w szególności Warszawa) przeniknęła do utworów meksykańskiego autora, a wybrani pisarze polscy wpłynęli na kształt jego prozy i stanowią istotny temat jego eseistyki. (...) Bez doświadczenia polskiego i znajomości dzieł literatury polskiej, pisarstwo Pitola nie byłoby tym, czym jest dzisiaj – pisze Monika Dąbrowska w swojej rozprawie doktorskiej na temat Polski w twórczości Pitola (Dąbrowska, M., 2015. Polonia en la obra de Sergio Pitol. Uniwersytet Warszawski, Wydz. Lingwistyki Stosowanej). Nauczył się polskiego i dogłębnie poznał polską kulturę, tłumaczył dzieła wybitnych polskich pisarzy na hiszpański stając się wielkim i wnikliwym znawcą polskiej kultury. Z racji swoich licznych podróży do krajów europejskich można nazwać Pitola „tłumaczem kultur”, bowiem przybliżał językowi hiszpańskiemu ich dorobek literacki i kulturalny. Można powiedzieć, że Sergio Pitol podjął się pracy pionierskiej, bo w latach powojennych zapoczątkował zainteresowanie wydawnictw i czytelników w krajach języka hiszpańskiego współczesną literaturą polską. W uznaniu jego zasług minister kultury RP przyznał mu odznaczenie „Zasłużony dla kultury polskiej”, a polska sekcja Europejskiego Stowarzyszenia Kultury odznaczyła go medalem, wręczonym na uroczystości w Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich. („Wzajemne kontakty kulturalne: Polska – świat iberoamerykański”, Ameryka Łacińska, 1 (75) 2012, ss. 133-138)
Erudyta z obszerną znajomością literatury światowej, którą poznawał już od wczesnych lat dziecięcych i twierdził, że była jego wybawieniem od malarii, na którą chorował długie lata w dzieciństwie. Literatura okazała się lekiem na chorobę a jednocześnie powołaniem na całe życie – pasjonat lektury dzieł literackich, które od pewnego momentu sam tworzył. Do tworzenia jednak potrzebował być w ruchu, zwiedzać świat i pozwalać, by miejsca, w których przebywał i które odwiedzał były jego natchnieniem. Zawód dyplomaty okazał się w tym bardzo pomocny. W sumie za granicą spędził ok. 28 lat i napisał tam większość swoich utworów. Często zostawał na dłużej w kraju, który odwiedzał, w celu poznania jego kultury i języka. W przemowie podczas uroczystości otrzymania tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu w Veracruz tak mówił o sobie: Dużo podróżowałem. Od wczesnej młodości po wielu kontynentach. Pewnego dnia w połowie 1960 r. podjąłem decyzję, aby spędzić kilka miesięcy w Europie. Okres ten wydłużył się do 28 lat. Przez wiele lat podróżowanie, czytanie i pisanie stopiło się w jedno doświadzenie.
„Do tłumaczonych pisarzy należeli m.in. Jerzy Andrzejewski, Tadeusz Borowski, Kazimierz Brandys, Maria Dąbrowska, Stanisław Dygat, Witold Gombrowicz, Marek Hłasko, Jarosław Iwaszkiewicz, Ryszard Kapuściński, Andrzej Kuśniewicz, Bolesław Leśmian, Sławomir Mrożek, Zofia Nałkowska, Tadeusz Różewicz, Adolf Rudnicki i Bruno Schulz. Oprócz przekładów Pitol pisał także często wprowadzenia i posłowia do polskich książek publikowanych w Meksyku – uchodził za znawcę, propagatora i entuzjastę literatury polskiej, działał niczym „dyfuzor” literacki, rozprzestrzeniając wiedzę o Polsce w hiszpańskojęzycznym świecie.” (s. 718, „Sergio Pitol i to, co najważniejsze – literatura”, Agnieszka Hudzik, RUCH LITERACKI R. LIX, 2018, Z. 6 (351)
Pośród kilkudziesięciu nagród, którymi został wyróżniony znajdują się, między innymi:
- 1981: Nagroda im. Xaviera Villaurrutii za Nocturno de Bujara (Meksyk)
- 1983: Państwowa Nagroda w dziedzinie Literatury (Meksyk)
- 1984: Nagroda im. Joségo Herraldego za powieść El desfile del amor (Hiszpania)
- 1987: Nagroda Stowarzyszenia Kultury Europejskiej (Polska)
- 1998 odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej (1998) za wybitne zasługi w rozwijaniu polsko-meksykańskiej współpracy kulturalnej
- 1998: Tytuł doktora honoris causa Narodowego Uniwersytetu Autonomicznego Meksyku (Meksyk)
- 1999: Nagroda im. Juana Rulfa przyznawaną najlepszym autorom hiszpańskojęzycznym (Meksyk)
- 2000: Międzynarodowa Nagroda Bellunesi nel Mondo (Wenecja, Włochy)
- 2002: Państwowa Nagroda im. Francisca Xaviera Clavijera (Meksyk)
- 2003: Tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Veracruz (Meksyk)
- 2005: Nagroda Cervantesa (Hiszpania)[8]
- 2006: Nagroda im. Rogera Caillois (Francja)
- 2008: Złoty Medal Państwowego Instytutu Sztuk Pięktych (INBA) (Meksyk)
W 2005 Biblioteka Instytutu Cervantesa w Sofii otrzymała jego imię.
Znajomość j. polskiego, włoskiego, rosyjskiego i angielskiego pozwoliła mu wykonać ponad sto przekładów z tych języków.
HUDZIK, Agnieszka. Sergio Pitol i to, co najważniejsze – literatura, 2018. RUCH LITERACKI R. LIX, 2018, Z. 6 (351) http://journals.pan.pl/Content/108868/PDF/RL%206-18%207-Hudzik.pdf – fragmenty:
Tonio w Brystolu
„W swoich wspomnieniach, zawartych m.in. w przywołanym już tomie Sztuka ucieczki, stolica Polski o dziwo nie ma w sobie nic z szarej komunistycznej codzienności. To tętniąca życiem artystycznym światowa metropolia. Tak pozytywne impresje są z pewnością efektem uprzywilejowanej pozycji Pitola, który chociaż za żelazną kurtynę przybył z tzw. „trzeciego świata”, to jednak w roli „egzotycznego” gościa z dewizami. Przez długi czas mieszkał w centrum w hotelu Brystol. W mieszczącej się w nim restauracji widział ówczesne sławy wielkiego formatu: Marlenę Dietrich, Jacques’a Brela, Petera Brooka, Artura Rubinsteina, Claudio Arrau, Giorgio Strehlera, Ellę Fitzgerald czy Luchino Viscontiego. Ale to nie zagraniczne osobistości robią wrażenie na Pitolu, bynajmniej nie zachwyca się blichtrem gwiazd. I dzięki temu też nie jest oderwany od rzeczywistości. Świetnie orientuje się w tym, co dzieje się wokół, jest świadom sytuacji politycznej w kraju, dociekliwie studiuje literaturę i kulturę polską, śledzi debaty intelektualistów, uczy się języka.”
„(...) w Warszawie odnalazł idealną atmosferę do pisania.”
„Pitol w Warszawie nie stroni jednak od ludzi – wręcz przeciwnie. Do grona jego bliskich przyjaciół należeli Zofi a Szleyen, tłumaczka z literatury hiszpańskiej, i Marek Keller, kolekcjoner i marszand sztuki współczesnej, który na początku lat 70. opuścił Polskę. To dzięki pośrednictwu Pitola Keller poznał Juana Soriano, słynnego meksykańskiego malarza i rzeźbiarza, i zaczął prowadzić jego interesy. Zajmował się sprzedażą jego dzieł, a po śmierci artysty założył fundację jego imienia na rzecz promocji sztuki. Przed kilkoma laty polska prasa pisała o Kellerze jako wspaniałomyślnym darczyńcy, który podarował muzeum Chopina w Warszawie warte miliony dolarów listy kompozytora, kupione na jednej z aukcji. To Keller wprowadzał Pitola w życie towarzyskie, wyciągał go do teatru, na przedstawienia i przyjęcia. To dzięki niemu poznał on – jak sam przyznaje – nocne otchłanie miasta, głośne pijatyki czy odyseje wiodące szlakiem modnych lokali, z których zwykło się wracać na drugi dzień w okolicach śniadania.”
„Zwierza się, że spośród wielu miast, w których przyszło mu mieszkać, to właśnie stolica Polski odcisnęła na nim głęboki ślad.”
„Taką niepojętą wartością nadrzędną, której bezwzględnie należy bronić, jest dla Pitola literatura. Nie można jej przypisać ani do konkretnego terytorium, ani nawet do języka, nie da się wyznaczyć jej granic, jest jak żywy organizm i przypomina w tym miasto – ciągle rozprzestrzeniający się i przechodzący kolejne metamorfozy przestrzenny palimpsest, na który składają niezliczone warstwy historii, echa różnych tekstów i wpływów. Literatura w rozumieniu Pitola to sztuka oporu i subwersji – obalania panujących norm i reguł, zastanego porządku rzeczy, wszelkich związanych z nim form opresji i niesprawiedliwości. To ostoja humanizmu, utopijna wspólnota otwarta – ojczyzna wszystkich, którzy nie godzą się na zniewolenie, wykluczenie, nieuzasadnioną agresję i destrukcję.”
_______________________________________________________________________________________________
„Gombrowicz w wersji Pitola jest zabawny i głęboki, obrazoburczy i dowcipny, a przede wszystkim wibrujący żywotnością. (...) Pitol wydaje się tłumaczem o słuchu doskonałym, niezwykle wyczulonym na stronę muzyczną tekstu i potrafiącym tę muzyczność odtworzyć we własnym języku” – tak o zmarłym 12 kwietnia tego roku wybitnym tłumaczu dzieł Witolda Gombrowicza na język hiszpański pisała Bożena Żaboklicka.” (ze strony internet. Muzeum Gombrowicza) „Gombrowicz po hiszpańsku w przekładach Sergio Pitola”, Bożena Żaboklicka [w:] Gombrowicz z przodu i z tyłu. Materiały Międzynarodowej Konferencji Naukowej, Wsola-Radom, 20-22 października 2014 roku, pod red. K. Ćwiklińskiego, A. Spólnej, D. Świtkowskiej, Wydawnictwo UTH, Radom 2015, s. 45-54.