Książnica Podlaska częściowo otwarta od poniedziałku

Książnica Podlaska częściowo otwarta od poniedziałku

Książnica Podlaska częściowo otwarta od poniedziałku

Udostępnij

Od poniedziałku otwarta jest dla czytelników Książnica Podlaska w Białymstoku i ponad połowa jej filii na terenie miasta. Jak informuje biblioteka, do budynków może wejść ograniczona liczba osób, można zwracać i wypożyczać książki; zamknięte są czytelnie.

Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku jest największą biblioteką w regionie. Oprócz głównej siedziby ma 16 filii w mieście.

W związku z pandemią koronawirusa od 11 marca Książnica była zamknięta; 11 maja wznowiła działalność według nowych zasad. "Priorytetem jest dla nas bezpieczeństwo, zarówno czytelników, jak i naszych pracowników, dlatego też kierując się rekomendacjami Biblioteki Narodowej, postanowiliśmy otworzyć Książnicę Podlaską, ale w ograniczonym zakresie" - powiedziała cytowana w komunikacie przesłanym PAP dyrektorka Książnicy Podlaskiej Jolanta Gadek.

Od poniedziałku otwarta jest główna siedziba Książnicy przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie oraz dziewięć z szesnastu filii bibliotecznych, pozostałe mają być otwarte w późniejszym terminie. Do budynków może wejść ograniczona liczba osób, można wypożyczać i zwracać książki, zamknięte są natomiast czytelnie. Pracownicy czytelni zostali zaopatrzeni w środki ochrony osobistej: maseczki, przyłbice, rękawiczki. Dla czytelników dostępny jest płyn dezynfekujący, na podłodze są naklejone specjalne punkty, ułatwiające zachowanie dystansu.

Biblioteka zachęca czytelników do korzystania z opcji "zamów i odbierz". "By skrócić czas kontaktu czytelników z pracownikami biblioteki, prosimy o zamówienie książek przez internet, przyjście z przygotowaną listą tytułów lub przynajmniej podjętą decyzją - jaki rodzaj literatury Państwa interesuje" - wyjaśniła dyrektorka.

Książki można zamawiać za pośrednictwem strony internetowej www.ksiaznicapodlaska.pl, nie ma możliwości przeglądania i wybierania książek na miejscu. Jak wyjaśniła PAP rzeczniczka Książnicy Podlaskiej Justyna Sawczuk, po każdym dotknięciu książki przez czytelnika, musiałaby ona przejść kilkunastodniową kwarantannę. Dodała, że osoby, które nie mogą zamówić książek z domu, mogą przyjść i zamówić je w bibliotece - pomoże im w tym bibliotekarz.

Książki, które zostaną zwrócone do biblioteki będą musiały przejść kwarantannę; dlatego nie ma obecnie możliwości rezerwacji książek.

Sawczuk powiedziała, że w poniedziałek do głównej siedziby biblioteki jeszcze przed jej otwarciem ustawiła się kolejka. Jednak - jak oceniła - nie jest to wzmożony ruch, nie ma tłumu, czytelnicy są obsługiwani na bieżąco. Sawczuk dodała, że wiele osób zamówiło książki przez internet, które będą chcieli odebrać w najbliższych dniach. Dlatego można się spodziewać, że będzie większy ruch.

W związku z panującą sytuacją, w maju i czerwcu nie będą naliczane kary za przetrzymanie książek.


Komentarze

Komentując naszą treść zgadzasz się z postanowieniami naszego regulaminu.
captcha

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się