Likwidacja księgarni "Wratislavia" - najstarszej i największej we Wrocławiu
Od dwóch tygodni w witrynie księgarni "Wratislavia", która mieści się przy pl. Legionów wisi plakat "WYPRZEDAŻ". Likwidacja sklepu. Myślę, że w tym gorącym przedwyborczym czasie niewielu ludzi zwróciło na to uwagę. Oswoiliśmy się, że księgarnie muszą się likwidować, bo ludzie kupują głównie w internecie.
Jak czytaliśmy w artkule z dn. 2 czerwca 2021 roku: "Księgarnia Wratislavia to już prawdziwa legenda – uczestniczy w życiu Wrocławian od 60 lat. Teraz redizajn przejdzie jej witryna. Wszystko za sprawą projektu Dobry Widok, koordynowanego przez Fundację Dom Pokoju". Cały proces potrwa kilka miesięcy, wezmą w nim udział projektantki, wrocławscy artyści i artystki, cała masa lokalnych literek oraz mieszkańcy i mieszkanki Wrocławia. Wydawało się, że przed tą szacowną placówką stoją kolejne wspaniałe lata działalności. A tu nagle taka wiadomość?
Okazuje się, że proponowana wysokość czynszu jest nie do przełknięcia przez księgarnię. Dominuje podejście - kto płaci więcej, ten istnieje...
Kultura książki w tym uniwersyteckim mieście praktycznie nie istnieje, chociaż Grzegorz Czekański z Tajnych Kompletów na swojej mapce "Szlakiem wrocławskich księgarni" udowadnia, że nie jest tak źle, jak na to wygląda. Proponuję dodać drugą mapkę: "Szlakiem wrocławskich ciuchlandii". Jedną z propozycji nowego najmu jest właśnie kolejny sklep z "odzieżą używaną". Na drugim miejscu kolejna "Żabka", żeby "mrówki Zet" czuły się dowartościowane...
Na Kołłątaja księgarnię "Eureka" (kto jeszcze ją pamięta?) też zastąpiła "tania odzież". Wychodzi na to, że to taka nasza wrocławska specjalność...
Na Facebooku ukazał się komunikat: