„Moda na międzygeneracyjne czytanie”. Czy programy bookstartowe są kluczem do sukcesu?
W ramach Międzynarodowych Targów Książki dla Dzieci w Bolonii odbyła się debata specjalistów w dziedzinie programów bookstartowych. Dyskusję poprowadził znawca tematu z Wielkiej Brytanii, Peter Jenkins z BookTrust UK, a doświadczeniami wymieniali się także Emmi Jäkkö z Finnish Reading Center, Izumi Sato z Bookstart Japan oraz Krzysztof Piskorski z Instytutu Książki.
Dyskusja „Poprawa poziomu czytelnictwa wśród dzieci. Czy programy bookstartowe są kluczem do sukcesu?” rozpoczęła się pytaniem o to, dlaczego programy bookstartowe skierowane są już do niemowlaków. Emmi Jäkkö z Finnish Reading Center stwierdziła, że jednym z powodów są badania naukowe, wedle których niemowlaki bardzo korzystają na kontakcie z książką w pierwszym roku życia. Drugim powodem było to, by rodziny nabrały nawyku czytania od samego początku, gdy rodzice są najbardziej zaangażowani w wychowanie dziecka i chcą mu zapewnić jak najlepszy start. Izumi Sato z Bookstart Japan dodała, że miłość do książek zaczyna się od dzieciństwa i najlepiej powiązać ją z miłością rodzicielską.
Krzysztof Piskorski z Instytutu Książki przedstawił projekt „Mała książka – wielki człowiek”, skierowany do trzech różnych grup wiekowych: niemowlaków, przedszkolaków i dzieci w wieku szkolnym, dodając, że Instytutowi zależało na tym, by stworzyć „modę na czytanie międzygeneracyjne”.
Kolejnym tematem podjętym przez Petera Jenkinsa była kwestia walki z nierównościami społecznymi przez programy bookstartowe.
Rozmawiano także m.in. o tym, jak wspólne czytanie buduje relacje między dziećmi a rodzicami, wspierając również interakcje społeczne, poruszono temat prymatu mediów społecznościowych nad innymi formami spędzania czasu, a także wyjścia z książką – taki właśnie model mają kampanii bookstartowe – do czytelnika zamiast czekania, jak zauważył Peter Jenkins, aż czytelnik sam zawita do biblioteki bądź księgarni.
Zapraszamy do obejrzenia całego panelu: