Największe badanie czytelników w sieci. Poznaj wyniki!
Poznajmy czytelnicze nawyki Polaków:
- Wolimy księgarnie stacjonarne czy internetowe?
- Ile wydajemy na książki?
- Czytamy więcej czy mniej e-booków?
- Gdzie szukamy informacji o książkach?
Za nami kolejna edycja badania „Czytelnicy w sieci”, które od 2016 roku prowadzimy wspólnie z Polską Izbą Książki. W tym roku czytelnicy wypełnili ankietę aż 13 846 razy!
Poznaj wyniki.
Dzięki badaniu „Czytelnicy w sieci” poznajemy gusta, zwyczaje i preferencje czytających internautów. Wyniki ankiet udostępniamy zawsze wszystkim uczestnikom rynku książki, tak aby każdy mógł prowadzić dowolne analizy. Badanie jest anonimowe i czytelnicy bardzo chętnie biorą w nim udział, za co na wstępie, w imieniu zespołu lubimyczytać.pl i Polskiej Izby Książki, bardzo dziękuję. Dzięki zaangażowaniu społeczności czytelników możemy wyciągać wiele wniosków, patrzeć, jak na przestrzeni lat zmienia się czytelnik, i rozwijać książkową branżę w Polsce. To jedno z najważniejszych badań czytelników w naszym kraju (jeśli nie jedyne tak wyczerpujące), które zawiera bardzo istotne dane, obserwowane na przestrzeni lat. Wyniki wszystkich edycji badania można znaleźć na poświęconej mu stronie.
Za powstanie badania odpowiadają lubimyczytać.pl i Polska Izba Książki, a nad całością, od pierwszej edycji, czuwa socjolog dr Paweł Kuczyński. Pytania układamy wspólnie, a wiele z nich proponują nam czytelnicy. Każda edycja ma część pytań stałych, na podstawie których obserwujemy kształtujące się trendy, oraz część pytań zmiennych, które dostosowujemy do aktualnej sytuacji rynkowej. I tak na przykład w edycji 2021 patrzyliśmy, jak pandemia wpływa na wybory czytelnicze, a w tym roku dodaliśmy zestaw pytań dotyczących księgarń stacjonarnych niesieciowych i sieciowych. Na temat znaczenia „lokalnej księgarni za rogiem” Polska Izba Książki prowadzi szersze badania w kontekście troski o biblioróżnorodność i dostępność oferty wydawniczej. Piąta edycja badania była realizowana w dniach 1.04.2022 – 14.04.2022. Ankieta udostępniana była w serwisie lubimyczytać.pl, na stronach PIK, w kanałach social media: Facebook, Instagram, Twitter. Poprzez social media dzielili się nią użytkownicy, biblioteki oraz księgarnie.
Każda edycja badania niesie za sobą dużą porcję danych do przeanalizowania. Dobrze postawione pytania mogą być krzyżowane z różnymi odpowiedziami i wówczas otrzymujemy dawkę czasami zaskakujących odpowiedzi – jak ta, że 76% czytelników nie zwraca uwagi na markę księgarni, w której kupuje książki, lub ta, że 39% respondentów nie odwiedza księgarń niesieciowych.
Poniżej prezentujemy ogólne wyniki tegorocznego badania. Dodatkowo na podstawie pięciu edycji badań będziemy przygotowywać kolejne raporty, które pogłębią niektóre wątki. I tak wkrótce na łamach lubimyczytać.pl zaprezentujemy obszerny raport „Nielegalne pobieranie i rozpowszechnianie e-booków i audiobooków w sieci”.
Dziękujemy dr. Pawłowi Kuczyńskiemu oraz koleżance z zespołu – Oldze Sokal, którzy wspólnie z nami dokonują analizy i czuwają, aby nie popełniać błędów logicznych podczas interpretacji wyników. No to zaczynamy!
Czym kierują się czytelnicy przy wyborze książki? Polecenia celebrytów i księgarzy nie są istotne
Niemal wszyscy ankietowani (ponad 95% z nich) wybierając książki, kierują się własnymi zainteresowaniami. Więcej niż połowa badanych internautów (51%) sugeruje się recenzjami innych czytelniczek i czytelników. Na trzecim miejscu znalazło się polecenie przez znajomych lub rodzinę (47%). Dla średnio co trzeciego respondenta ważne są okładka oraz ekspozycja książki w księgarni, polecenia blogerów książkowych i bookstagramerów, a także rekomendacje serwisów internetowych takich jak lubimyczytać.pl. Większego znaczenia nie mają polecenia celebrytów (ich opinia liczy się tylko dla 3% ankietowanych), księgarzy (dla 4%) czy bibliotekarzy (choć ta grupa zdaje się mieć większy autorytet od księgarzy, zagłosowało na nią prawie 9% badanych).
Lubimy dyskutować o przeczytanych książkach
Zdecydowana większość ankietowanych zadeklarowała, że lubi rozmawiać z innymi o przeczytanej książce. Na rozmówców ankietowani najchętniej wybierali najbliższych: przyjaciół (75%), rodzinę (65%), a dopiero na trzeciej pozycji znajomych z pracy (ponad 39%). Najrzadziej na partnerów do rozmowy wybierani są księgarze (są partnerami do rozmów o lekturach tylko dla nieco ponad 3% ankietowanych).
Książki mają wpływ na nasze życie. Potrzebujemy ucieczki od rzeczywistości
Badani uważają, że czytanie książek ma lub miało znaczący wpływ na ich życie. Dla ponad połowy z nich (niemal 65%) ten wpływ był znaczący, niespełna 25% ankietowanych jest zdania, że książki raczej wpłynęły na ich życie. Tylko niecałe 0,5% uważa, że czytanie książek zdecydowanie nie wpłynęło na ich życie. Ci ankietowani, którzy dostrzegają ten związek, uważają, że czytanie pozwala im głównie oderwać się od codzienności, uciec od zgiełku i zrelaksować się. Tę odpowiedź zaznaczyło prawie 95% osób. Ponad 61% procent twierdzi, że książki umożliwiają doskonalenie języka, mowy i słownictwa. Dla prawie 60% ankietowanych książki pozwalają na zaspokojenie ciekawości oraz na szukanie odpowiedzi na konkretne pytania. Najmniejszy wpływ mają na decyzje zawodowe lub związane z wyborem kierunku nauki – na tę odpowiedź zagłosowało nieco ponad 19% osób.
Najczęściej czytamy 2–4 książki miesięcznie. W roku 21–50 książek
Największa grupa ankietowanych (ponad 26%) w ciągu ostatniego roku przeczytała między 21 a 50 książek. To daje wynik między 1,75 a 4,1 przeczytanej książki miesięcznie. 18% osób przeczytało między 11 a 20 książek przez ostatnie 12 miesięcy, a 17% między 51 a 100 książek. 2% ankietowanych zadeklarowało, że przeczytało tylko jedną książkę, a 3% – że żadnej.
Dla porównania według tegorocznego raportu wstępnego Biblioteki Narodowej „Stan czytelnictwa w Polsce” tylko 38% respondentów przeczytało co najmniej 1 książkę w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie. W tej odsłonie raportu nie ma jednak danych o liczbie respondentów. W raporcie „Stan czytelnictwa w Polsce w 2020 r.” takie dane zostały opublikowane: badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej próbie ponad 2000 respondentów. W sumie wyniki pokazały, że 42% respondentów przeczytało co najmniej jedną książkę w 2019 roku. Zaledwie 10% badanych deklarowało przeczytanie więcej niż siedmiu książek w roku.
Książki kupujemy w internetowych księgarniach
Na pytanie: „Z jakiego źródła pozyskiwałaś/łeś książki drukowane w ciągu ostatnich 12 miesięcy?”, badani najczęściej zaznaczali księgarnie internetowe (59% ankietowanych). 49% badanych z kolei – sieciowe księgarnie stacjonarne, takie jak np. Empik czy Świat Książki. Ponad 43% badanych lektury czerpało z biblioteki. Najrzadziej natomiast znajdowano je w saloniku prasowym (2%), w klubie książki (3%) czy w ramach bookcrossingu (3%).
Księgarnie stacjonarne jak showroomy
39% respondentów nie odwiedziło w minionych 12 miesiącach niesieciowej księgarni stacjonarnej. Jeśli już to zrobili, to po to, żeby przejrzeć książkę, a później zamówić ją przez internet (27%), lub żeby odebrać książkę zamówioną wcześniej przez internet (19%). Można więc powiedzieć, że coraz częściej księgarnie pełnią rolę showroomów. Badani najrzadziej odwiedzają takie księgarnie po to, żeby zasięgnąć opinii księgarza (2%), skorzystać z kawiarni bez zakupu książki drukowanej (2%) lub wziąć udział w spotkaniu autorskim bez zakupu książki drukowanej (2%).
Co siódmy ankietowany nie ma w swojej okolicy księgarni
W okolicy ponad 40% ankietowanych znajduje się więcej niż jedna księgarnia sieciowa. W ich otoczeniu jest mniej księgarni niesieciowych. Więcej niż jedną w okolicy ma tylko ponad 23% badanych. 16% uczestników badania nie ma żadnej księgarni w pobliżu. Ponad 11% nie wie, ile i jakich księgarń ma w pobliżu.
Marka księgarń nie ma znaczenia
Aż 76% respondentów przy zakupie książki drukowanej nie zwraca uwagi na markę księgarni stacjonarnej, niezależnie od tego, czy jest sieciowa, czy niesieciowa. Marka jest ważna w obu przypadkach tylko dla nieco ponad 14% ankietowanych. Dla grupy, dla której marka ma znaczenie – ważniejsza jest marka księgarni sieciowej (5% użytkowników) niż niesieciowej (4%).
W księgarni internetowej lepiej niż w stacjonarnej
Poprosiliśmy badanych o porównanie księgarni stacjonarnej z internetową i ocenę, która z nich jest lepsza pod wieloma względami. I tak zdaniem większości ankietowanych tańsze książki (87%), szerszą ofertę (77%) czy dostęp do informacji o nowościach i zapowiedziach (69%) proponują księgarnie internetowe. Natomiast jeśli potrzebujemy książki szybko, to udajemy się do księgarni stacjonarnej. Ankietowani czytelnicy nie widzą różnicy między jakością wiarygodnych rekomendacji księgarzy lub czytelników w obu typach księgarń.
Najchętniej e-booki czytamy w abonamencie
Aż 32% użytkowników nie przeczytało w ciągu ostatniego roku żadnego e-booka. Ponad 12% przeczytało między 21 a 50 e-booków, 11% – między 11 a 20, ponad 10% – między 2 a 3. Najmniej popularną odpowiedzią okazała się „więcej niż 100 e-booków” – zaznaczyło ją 3% ankietowanych. Najwięcej ankietowanych – ponad 53% – e-booki czyta w abonamencie (Legimi, Empik Go, Amazon Prime i inne). 28% badanych kupuje je w księgarniach typu woblink.pl, virtualo.pl, publio.pl.
Natomiast jeśli chodzi o audiobooki, to ponad 53% użytkowników nie wysłuchało żadnego w ciągu ostatniego roku. Ponad 11% ankietowanych ma na swoim koncie 2–3 audiobooki. Najmniej – niecały procent badanych – odsłuchało więcej niż 100 audiobooków. Najchętniej użytkownicy (aż 63% z nich) słuchają audiobooków w abonamencie Audioteka.pl, Empik Go, Storytel i innych. 13% kupuje w księgarniach typu Woblink.pl lub Audioteka.pl.
Lubimyczytać.pl największym źródłem wiedzy o książkach
To dla naszego zespołu bardzo miła i ważna informacja. Serwis lubimyczytać.pl jako źródło wiedzy o książkach wskazuje 87% badanych czytelników. Bardzo dziękujemy! Warto przypomnieć, że ankieta jest prowadzona nie tylko przez lubimyczytać.pl, ale także przez różne kanały w social mediach. Na drugim miejscu znalazły się księgarnie internetowe (ponad 58% głosów). Trzecie miejsce zajęły witryny i kanały social media wydawnictw (42%), czwarte – blogi i vlogi książkowe, na które zagłosowało ponad 38% osób.
Ile wydajemy na książki, e-booki i audiobooki?
Najwięcej ankietowanych, bo aż 22%, zadeklarowało, że na książki drukowane inne niż podręczniki w ciągu ostatnich 12 miesięcy wydało od 301 do 500 zł. To daje kwotę między 25 a 41 zł miesięcznie. Powyżej 1000 zł w skali roku za lektury zapłaciło 13% badanych.
Inaczej jest w przypadku e-booków. Ponad 53% ankietowanych nie wydało ani złotówki na zakup lub/i wypożyczanie ich w ciągu ostatniego roku. Ponad 21% na e-booki wydało do 150 zł (co daje kwotę 12,5 zł miesięcznie).
Najgorzej sytuacja wygląda w przypadku audiobooków. Aż ponad 73% respondentów nie wydało na nie ani złotówki. Powyżej 15% na wypożyczenie lub/i ich zakup przeznaczyło do 150 zł.
Czy „małe”, niezależne księgarnie powinny istnieć?
Tu odpowiedzi nas zaskoczyły, bo – z jednej strony – aż 20% ankietowanych odpowiedziało, że istnienie księgarni stacjonarnej, niesieciowej nie jest dla nich ważne, a 37% się waha i zaznaczyło „Trudno powiedzieć”.
Niemniej dla 43% ankietowanych istnienie niesieciowej księgarni stacjonarnej jest istotne, a 84% ankietowanych spośród tych, dla których takie księgarnie jednak mają znaczenie, lubi atmosferę takiej księgarni, prawie 69% chce wspierać lokalny biznes, ponad 57% lubi oryginalne wnętrze i ciekawy design takiego miejsca, ponad 45% – docenia osobisty kontakt i rozmowę z księgarką/księgarzem, 32% widzi potrzebę kameralnego miejsca spotkań, a ponad 18% kieruje się rekomendacjami wyeksponowanych książek. Na inne powody, takie jak m.in.: przeglądanie książek, cena, zdobywanie tytułów, które nie trafiły jeszcze do sieciowych księgarni, fakt, że sieciówek często nie ma w małych miejscowościach, organizowane w księgarniach wydarzenia kulturalne, niezależność od wpływów dużych wydawnictw – zagłosowało ponad 4% badanych.
Jak wspierać księgarnie niesieciowe?
Wśród działań prawnych/ustawowych wspierających działania niesieciowych księgarń stacjonarnych największe poparcie wśród ankietowanych zyskałyby: ulgi podatkowe dla kupujących książki w księgarniach niesieciowych (41%), dofinansowanie wydarzeń kulturalnych z budżetów gmin (40%), rozbudowane programy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na rzecz działań w księgarniach niesieciowych (39%). Ponad dwukrotnie mniej ankietowanych (niecałe 18%) poparłoby wymóg zakupu książek przez instytucje publiczne i uczelnie w księgarniach niesieciowych.
Prawie jedna czwarta ankietowanych uważa, że żadne działania prawne/ustawowe nie są w tym obszarze niezbędne.
Kobiety czytają więcej lub chętniej wypełniają ankiety
Ponad 78% ankietowanych w piątym badaniu „Czytelników w sieci” to kobiety, 20% mężczyźni. Więcej niż 1% respondentów zadeklarowało, że jest innej identyfikacji płciowej. Najliczniejszą grupą wiekową (ponad 16%) jest grupa 30–34-latków. Ponad 15% badanych to osoby w wieku 25–29 lat. 3% to seniorzy w wieku 65+. Niecałe 2% to młodzież w wieku do 14. roku życia.
Najwięcej ankietowanych to mieszkańcy miast powyżej 500 tys. mieszkańców (31%). 19% ankietowanych to mieszkańcy wsi. 11% – miast liczących od 200 do 500 tys. mieszkańców.
Ankietowani to głównie osoby z wykształceniem wyższym (51%) i średnim (ponad 14%). Najmniej liczną grupę stanowią osoby z wykształceniem niepełnym podstawowym (1%) i podstawowym (3%).
W badaniu najsilniej reprezentowane są województwa mazowieckie (18% respondentów), małopolskie (10%) i śląskie (12%). Najsłabiej – województwa świętokrzyskie, opolskie oraz lubuskie (po ok. 2%).
Zapraszamy do zapoznania się z pełnymi wynikami ankiety! Do pobrania TUTAJ.
Dziękujemy za udział w badaniu.
Badania z poprzednich lat:
2021 rok dostępne TUTAJ
2018 rok dostępne TUTAJ
2017 rok dostępne TUTAJ
2016 rok dostępne TUTAJ
Na zakończenie zapraszamy na spotkanie, które odbędzie się w czwartek 26.05 o godzinie 15:00, w sali Kieślowskiego w PKiN w Warszawie. Wspólnie z Polską Izbą Książki będziemy omawiać wyniki ankiety i rozmawiać o czytelniczych preferencjach. W dyskusji udział wezmą: Sonia Draga, Izabela Sadowska oraz dr Paweł Kuczyński, Aldona Mackiewicz, Fabian Cieślik, Szymon Świtajski i Zofia Szpojankowska. Rozmowę poprowadzi Ewa Tenderenda-Ożóg.