|
Eric Karpeles, biografia Józefa Czapskiego: "Almost Nothing: The 20th-Century Art and Life of Józef Czapski"
|
|
|
Fragmenty książki Erica Karpelesa ukazały się w „Zeszytach Literackich" nr 141, znajdą się także w najbliższym 144. numerze pisma (polski przekład całości ukaże się nakładem Noir sur Blanc). O książce na łamach „Zeszytów Literackich" pisał Wojciech Karpiński i Adam Zagajewski. Anka Muhlstein pisze: „Książka Erica Karpelesa „Almost Nothing: The 20th-Century Art and Life of Józef Czapski" to niezwykle żywy portret, wyjątkowy ze względu na przejrzystość, oddech i wpisanie w obszerny i złożony kontekst historyczny. Życie Czapskiego, pełne udręki, spustoszone wojnami i rewolucjami trwało niemal cały wiek XX. Nie sposób opisać tak bogatego, różnorodnego i burzliwego życia bez łączącego całość wątku. Karpeles zafascynowany duchową siłą Czapskiego słusznie uznał, że zasadniczym spoiwem jego życia jest pasja do malarstwa. Malarskie oko Czapskiego uchroniło go od rozpaczy, i to jest zasadniczy element interpretacji życia Czapskiego w biografii Erica Karpelesa".
|
|
» czytaj całość |
|
|
|
Wojciech Karpiński o książce Erica Karpelesa (całość szkicu ukazała się w „Zeszytach Literackich" nr 141):
|
Eric Karpeles, amerykański malarz i pisarz, poszukiwał obrazów Czapskiego w Berlinie, w Monachium i okolicach, w Szwecji, także w Stanach na Florydzie, w Nowym Jorku, w Chicago i blisko domu, czyli w San Francisco. Poznał ludzi z kręgu Czapskiego. I czytał wszystko, co mógł dostać Czapskiego, także o nim i wokół niego. To było wspaniałym darem dla mnie przyglądać się temu oddziaływaniu Czapskiego, jak zmarły przed dwudziestu laty polski artysta pobudza w amerykańskim malarzu pamięć i wyobraźnię. Tekst książki jest znakomity. Sięga głębiej czy też szerzej, niż mogłem się spodziewać. Stawia pytania elementarne: jak mówić, jak dochować wierności wspomnieniom, jak nawiązać kontakt z drugim człowiekiem, ponad granicami pokoleń, kultur. O czym jest bowiem jego książka? Jest to opowieść o powołaniu artysty, o stawaniu się pisarzem. Tego nie da się zamknąć w formuły, w tym też tkwi siła tej niezwykłej książki: to jest książka o pisaniu tej książki. Jest to artystycznie opisana historia poszukiwań — człowieka, jego dzieła, jego losu. Książka Erica Karpelesa o Czapskim stała się dla mnie wspaniałym zaskoczeniem. Zwłaszcza strony o nim samym, dwa wątki: czytanie wykładów o Prouście jako wezwanie do zajęcia się tym dziwnym nieznajomym (wspaniały opis lektury jako duchowego przeżycia) i dobry użytek z nieszczęścia, niewoli, poniżenia, jaki zrobił Czapski, jego wyjście z milczenia. To jest ten wysoki lot pióra Erica Karpelesa, dowód jego odwagi.
|
|
|
|
Adam Zagajewski o książce Erica Karpelesa (całość szkicu ukaże się w „Zeszytach Literackich" nr 144):
|
Eric Karpeles otrzymał kiedyś w prezencie od Mavis Gallant (nieżyjącej już wybitnej kanadyjskiej pisarki, która przyjaźniła się w Paryżu z polskimi emigrantami) szczupły tomik Proust contre la déchéance, zawierający wygłoszone w obozie w Griazowcu wykłady Józefa Czapskiego o arcydziele Marcela Prousta. To był początek jego oczarowania dziełem i postacią Czapskiego, tego oficera rezerwy, który w ponurym sowieckim obozie mówił po francusku o powieści Prousta. Obecna książka zachowała coś z tego pierwszego spotkania Karpelesa z Czapskim. Zachowała bowiem tę niezwykłą podwójność, która naznaczyła życie i dzieło Czapskiego i którą symbolizuje hasło „Proust w sowieckim obozie", zestawienie grozy z wielką kulturą. W książce Eryka rozdziały o tragicznym losie polskich oficerów, zagarniętych przez Armię Czerwoną, sąsiadują z błyskotliwymi uwagami o twórczości malarskiej Józefa Czapskiego i o jego świecie intelektualnym. [..] Oto monografia, która powstała nie dlatego, że zamówił ją wydawca albo rodzina artysty, nie wyrosła też z rozprawy doktorskiej (jak to się zdarza), tylko powołał ją do życia — jak mówią Francuzi — un coup de foudre, nagłe zakochanie się w niezwykłym człowieku, nieżyjącym już od wielu lat, i w jego spuściźnie artystycznej. Eric Karpeles, mieszkaniec Kalifornii, znawca europejskiego malarstwa, wszechstronnie wykształcony, wielbiciel Marcela Prousta [...] nawrócił się nagle na Czapskiego, tak jak religijny konwertyta może nawrócić się na buddyzm. Rozpoczął żmudną, trwającą wiele lat pracę [...] i z podziwu godną konsekwencją doprowadził to dzieło do końca. Jak mówią Francuzi: chapeau bas, czapki z głów!
|
|
|
|
JÓZEF CZAPSKI Lost Time: Lectures on Proust in a Soviet Prison Camp Tłum. Eric Karpeles
|
Nakładem New York Review of Books ukazał się także pierwszy angielski przekład prowadzonych w sowieckim obozie jenieckim wykładów Józefa Czapskiego o Prouście - w tłumaczeniu i opracowaniu Erica Karpelesa.
|
» zobacz |
|
|