Oświadczenie Instytutu Książki w sprawie obecności na Międzynarodowych Targach Książki we Frankfurcie
W związku z nieprawdziwymi medialnymi doniesieniami na temat prezentacji noblistki Olgi Tokarczuk na polskim stoisku w czasie Międzynarodowych Targów Książki we Frankfurcie informujemy, że:
Olga Tokarczuk i jej książki były eksponowane na:
- plakacie i regale wydawcy noblistki,
- telebimie w centralnym, najbardziej widocznym punkcie stoiska,
- 4 półkach w eksponowanym miejscu zawierających przegląd wydań międzynarodowych twórczości Olgi Tokarczuk (łącznie kilkadziesiąt egzemplarzy),
- ekspozycji na ladzie recepcyjnej egzemplarza nagrodzonego Bookerem angielskiego wydania „Biegunów”,
- materiale informacyjnym w wersji papierowej,
- tekstach publikowanych na stronie internetowej Instytutu Książki oraz jego mediach społecznościowych.
Podobnej ekspozycji nie miał żaden inny pisarz.
Instytut Książki kilkukrotnie zapraszał pisarkę na polskie stoisko, pragnąc wydać bankiet na jej cześć. Pierwszy raz pisemnie 11 października, ostatni raz osobiście przez dyrekcję Instytutu Książki już we Frankfurcie. Żadne z tych zaproszeń nie zostało przyjęte.
Międzynarodowe Targi Książki we Frankfurcie mają charakter branżowy – chodzi w nich przede wszystkim o sprzedaż praw. To nie jest impreza o charakterze kiermaszu przeznaczona dla szerokiej publiczności, jak targi książki organizowane w Warszawie czy Krakowie. To dzięki spotkaniom i sprzedaży praw polscy pisarze będą potem tłumaczeni i wydawani oraz zyskają szanse na międzynarodowe nagrody oraz zagraniczne spotkania autorskie.
Dlatego polskie stoisko stanowi przestrzeń do spotkań handlowych dla niemal 50 wystawców z Polski. Podobną strategię stosują we Frankfurcie inne kraje, które skupiają się na branżowym charakterze tej imprezy. Z tego powodu Instytut Książki organizuje spotkania autorskie na licznych scenach targowych, specjalnie do tego przeznaczonych, a nie na stoisku. Tak też było i w tym roku.