Prezentacja wyników badań dotyczących kampanii „Mała książka – wielki człowiek”
Gabriela Dul i Katarzyna Humeniuk z Instytutu Książki podczas konferencji z okazji pięciolecia kampanii „Mała książka – wielki człowiek”, która odbywa się w Bibliotece Narodowej, zaprezentowały wyniki pierwszych badań poświęconych naszej kampanii.
Gabriela Dul i Katarzyna Humeniuk przedstawiły badania jakościowe, ilościowe i ewaluacyjne, które dotyczą pierwszej Wyprawki Czytelniczej, czyli tej przeznaczonej dla noworodków i ich rodziców. Książkę otrzymaną w Wyprawce dla noworodka czytała osobiście zdecydowana większość badanych – 94%. Częściej były to kobiety, osoby powyżej 25 roku życia, o średnim lub wyższym wykształceniu oraz o stabilnej lub dobrej sytuacji materialnej. Przeważająca większość respondentów biorących udział w badaniu to kobiety, duża część z nich przyznawała, że pełni rolę przewodnika po świecie literatury: czyta dziecku, wyszukuje pozycje, które mogą je zainteresować, książki które mogą dziecku pomóc, wspierać jego rozwój, zachęca do czytania i odwiedza bibliotekę. Spora grupa jednak mocno podkreślała rolę męża. Co ciekawe, mężczyźni czytają dzieciom, nawet jeśli nie podejmują systematycznie własnej lektury.
Kontakt z książką następował w przypadku większości badanych w pierwszych sześciu miesiącach życia dziecka. Badani, których hobby to czytanie, częściej zapoznawali w tym okresie dziecko z lekturą (67%). Dla niemal 2/3 badanych książka była inspiracją do zgłębiania innych tekstów. Osoby z wyższym wyksztalceniem istotnie częściej wskazywały odpowiedź nie – być może w ich przypadku dodatkowa zachęta do czytania dzieciom nie była konieczna. W przypadku co trzeciej badanej osoby biblioteczka dziecięca nie przekracza 10 książek, ale u 50% respondentów biblioteczka liczyła 20 i więcej tytułów. Radość i zainteresowanie to emocje, które niemal wszyscy badani zaobserwowali u swoich dzieci podczas lektury.
Broszura informacyjna, która znajdowała się w wyprawce niemowlęcej, osobiście czytana była przez ponad 71%. Częściej sięgały po nią kobiety, osoby z wykształceniem średnim lub wyższym oraz w stabilnej i dobrej sytuacji materialnej. W każdym badanym aspekcie większość badanych stwierdziła pozytywny wpływ broszury.
Ponad 80% badanych pozytywnie ocenia akcję „Mała książka – wielki człowiek”. Blisko 9 na 10 respondentów uważa, że jest ona potrzebna, ponad 70% badanych deklaruje, że dzięki naszej kampanii wzrosła ich świadomość na temat korzyści wynikających z czytania, a 68% badanych twierdzi, że dzięki akcji czytanie stało się dla nich bardziej atrakcyjną formą spędzania wolnego czasu.