Każdy z nas słyszał lub oglądał relacje dziennikarskie o uchodźczej migracji z krajów Afryki czy Azji, wśród nich oprócz młodych mężczyzn dominują rodziny z dziećmi lub porzucone dzieci, oddzielone od swoich biologicznych rodziców. Informacje te wyświetlają się szybko, news goni news. Czy mamy czas na zastanawianie się nad ich losem, jak to odbija się na ich psychice, życiu, przyszłości. Jakie często traumatyczne przeżycia za tym stoją; przerwane dzieciństwo, przemoc ze strony dorosłych, siłowe wcielenie do wojska, przerwana nauka, zerwane kontakty z rodziną lub rówieśnikami.
To musi mieć swoje długofalowe konsekwencje. Tych wszystkich spraw dotyka monografia Łukasza Albańskiego pt. „Społeczno-pedagogiczne i kulturowe konteksty migracji dzieci”
Kryzys ekonomiczny dotykający afrykańskie, azjatyckie czy południowoamerykańskie rodziny zmusza do migracji setki tysięcy ludzi, w tym całe rodziny. Autor dokonuje analizy zjawiska migracji z naciskiem na problem, ten dotykający szczególnie dzieci. Jeszcze nigdy nie mieliśmy do czynienia z tak nasiloną migracją ekonomiczną rodzin z dziećmi. Albański w sposób skondensowany ale zarazem wielowymiarowy stara się spojrzeć na współczesne losy dziecka nie tylko przez pryzmat utraconego dzieciństwa, ale także globalne uwarunkowania jakie im towarzyszą, co prowadzi do ich wykluczenia i zamknięcia w etnicznym i środowiskowym getcie. Przede wszystkim kładzie nacisk na warunki i ich następstwa jakie odciskają się na psychice młodych ludzi.
W pierwszym rozdziale „Przywiązanie i przynależności jako dwa fundamenty myślenia o dzieciństwie” stara się pokazać kontekst z jakiego zwykle rozpatrujemy rozwój i wychowanie dziecka. Zaangażowane w to są nie tylko psychologia dziecięca lecz także medycyna, pedagogika dziecięca, edukacja, prawodawstwo, które umiejscawia dziecko i rodzinę w strukturach społecznych i roztacza nad nimi parasol ochronny. Albański odwołuje się tu do klasyków: Freuda, Piageta, Ericssona, Durkheima. Dziecko jawi się tu jako istota społeczna w procesie socjalizacji, edukacji. Mamy tu do czynienia z zaplanowaną transformacją umysłu dziecka ma skutek działań edukacyjnych do standardów osoby dorosłej. Dzieci migrantów często są bardziej doświadczone życiowo niż ich rówieśnicy idący tradycyjną ścieżką edukacyjną. Nabyta wiedza życiowa staje się samoistną trampoliną w dorosłość. Ale pozbawia ich w ten sposób normalnego dzieciństwa.
W kolejnych rozdziałach poznajemy dziecko jako aktora społecznego i jako emigranta. Proces dorastania i socjalizacji generuje często konflikty międzypokoleniowe, dominacja rodziców nad dzieckiem emigrantem zostaje siłą rzeczy poluźniona poprzez specyficzną sytuację przekraczania granic obcych państw. Oprócz ustalenia statusu takiego nieletniego jako emigranta zarobkowego, mamy tu do czynienia z małoletnimi o nieuregulowanym statusie, dotyczy to głównie emigrantów z krajów Ameryki Południowej i Centralnej. Często podróżują oni sdamodzielnie, bódź w grupach rówieśniczych. Ochrona prawna i opieka nad takimi dziećmi jest z jednej strony obowiązkiem kraju przejmującego migranta, z drugiej zaś naraża takie dzieci na przemoc ze strony przemytników, często stają się one ofiarami handlarzy dziećmi. Oddzielone od swoich rodzin nie mając pojęcia co do swoich praw, stają się mimo woli uczestnikami międzynarodowych adopcji.
Te i inne sytuacje z jakimi spotykają się dzieci migrantów odsłaniają przed nami całe spectrum socjoprawne z jakim ma do czynienia współczesny badacz tych problemów.
Największym problemem przed jakim staje współczesny świat są samodzielnie migrujące osoby małoletnie. O ich sytuacji pisze Albański w rozdziale czwartym. Wiąże się to z całą gamą kontekstów społeczno-prawnych. Dzięki urządzeniom mobilnym, które stoją do ich dyspozycji możemy prześledzić losy takich migrantów. Tworzą oni swoje profile lub identyfikują się z już istniejącymi. Globalny przepływ siły roboczej z różnych kulturowo rejonów świata, w tym małoletnich otwiera przed współczesnymi badaczami całe nowe spectrum spraw i problemów.
To powoduje, iż dzięki temu praca Łukasza Albańskiego wpisuje się w społeczny kontekst i zapotrzebowanie na tego rodzaju monografie. Stoimy przed prawdziwą katastrofą społeczną i humanitarną. Jej ofiarami najczęściej staje się rodzina i dzieci. To one ponoszą najwyższą cenę za socjalną migrację swoich rodzin. To oni stali się niemymi bohaterami tej pracy. To ich traumy, śmierć stają za obrazami ich odhumanizowanego dzieciństwa.
Monografia Albańskiego, to bardzo ważny przyczynek do szerszych badań na ten temat. Dzięki Oficynie wydawniczej IMPULS możemy zapoznać się z całą gamą problemów dotykających małoletnich migrantów, którzy coraz częściej stają się milczący sumieniem XXI wieku
Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.