W najnowszym numerze "Zeszytów Literackich" (138) prezentujemy nieznany tekst Marka Edelmana opisujący te wydarzenia: "Lipiec 1942. Cholerne upały. Jakieś dziwne rzeczy się dzieją w getcie. Z ludźmi trudno mówić. Szalone zdenerwowanie. Coś się będzie działo, „coś, coś”, ale co? Tysiące ludzi zadaje to samo pytanie. Ludzie gubią się w domysłach, nie śpią po nocach. Nie wiadomo, dlaczego i po co zapisują się do szopów niemieckich. Oddają swoje maszyny, likwidują interesy. Coś będzie, coś strasznego, ale co?..." Marek Edelman
|