Skarbiec, w którym Guliwer spotkał się z Harrym Potterem – reportaż Tomasza Nieśpiała

Skarbiec, w którym Guliwer spotkał się z Harrym Potterem – reportaż Tomasza Nieśpiała

Skarbiec, w którym Guliwer spotkał się z Harrym Potterem – reportaż Tomasza Nieśpiała

Udostępnij

Ewa Czaczkowska od kilku miesięcy kieruje Biblioteką Publiczną w Supraślu. Wcześniej przez 25 lat pracowała w dużym banku i, jak przyznaje, doszła do takiego momentu w swoim życiu, że potrzebowała zmiany. – Mówi się, że ludzie z korporacji chcą rzucić wszystko i jechać w Bieszczady. I ta biblioteka jest dla mnie jak Bieszczady. Wprawdzie wciąż uczę się działalności bibliotecznej, ale codziennie jadę do pracy z radością, bo pokochałam to miejsce od pierwszego wejrzenia – opowiada.

Wbrew pierwszemu wrażeniu surowe postindustrialne wnętrze biblioteki emanuje ciepłem. Widać, że wykonawca nie oszczędzał na materiałach. Nie ma tu żadnej tandety. Cegła ręcznie wypalana, stolarka aluminiowa, podłogi z dębowej mozaiki. Do tego kameralne umeblowanie. Zapewne podobne do tego, które w swoich mieszkaniach stawiają młode małżeństwa z Białegostoku, albo jak wprost przeniesione z modnej kawiarni w centrum stolicy Podlasia. – Sami robiliśmy za architektów wnętrz. Jeździliśmy do Ikei, wybieraliśmy meble, materiały, kolorystykę. Myślę, że niejeden specjalista mógłby się od nas uczyć – uśmiecha się dyrektor CKiR w Supraślu Łukasz Lubicz-Łapiński, który jest też pomysłodawcą usytuowania na jednej ze ścian, która docelowo ma połączyć CKiR z biblioteką, peronu 9 i ¾.

Przejście między budynkami nie zostało jeszcze ukończone, ale idealnie nadało się do umieszczenia wózka i klatki z sową, co jest nawiązaniem do serii książek o Harrym Potterze.

Nawiązań do książkowych historii jest w przestrzeni biblioteki więcej. Jedna z sal została nazwana „Guliwer”. I nie ma w tym przypadku. 

W Supraślu istniała bowiem przed laty drukarnia ojców bazylianów. 

Zakonnicy tłoczyli głównie pozycje religijne, kościelne, modlitewniki, książki liturgiczne, w tym także te przeznaczone dla starowierów w Rosji. Ale nie ograniczali się do tematyki sakralnej. – To była poczytna oficyna, jedna z największych drukarni w dawnej Rzeczypospolitej, która publikowała nowości wydawnicze. Po raz pierwszy ukazały się w niej Pieśni nabożne Franciszka Karpińskiego. To w Supraślu Julian Ursyn Niemcewicz drukował swoje utwory, które pisał w Wiedniu – wylicza Lubicz-Łapiński.

Kilka starodruków z tamtego okresu znajduje się w zbiorach biblioteki. – Naszą ambicją jest to, żeby książka nie była oderwana od miejsca i żeby w Supraślu można było zobaczyć pozycje, które tutaj zostały wydane – zdradza dyrektor CKiR.

Nie jest tajemnicą, co od lat chodzi mu po głowie. Rzecz ma związek z tym, że to właśnie w Supraślu zostało wydrukowane pierwsze polskie wydanie Podróży Guliwera Jonathana Swifta. – Guliwer rozpalił nasze umysły i już zaistniał w naszej bibliotece – mówi dyrektor, który nie ukrywa, że marzy mu się zdobycie oryginalnego egzemplarza słynnego dzieła. – To mógłby być dobry produkt turystyczny – nie ma wątpliwości.

***

Fragment reportażu Tomasza Nieśpiała „Skarbiec, w którym Guliwer spotkał się z Harrym Potterem” o bibliotece w Supraślu. Tekst, wraz ze zdjęciami Szymona Gruchalskiego, został wydany przez Instytut Książki w ramach zbioru „Dobre miejsca. Reporterska podróż po bibliotekach”.


Publikację można bezpłatnie pobrać z naszej strony – „Dobre miejsca. Reporterska podróż po bibliotekach”.


Tomasz Nieśpiał – pochodzi z Ustrzyk Dolnych. Obecnie jest zastępcą redaktora naczelnego „Kuriera Lubelskiego”. Z dziennikarstwem związany od dwudziestu lat. Pracował m.in. w lubelskim oddziale „Gazety Wyborczej”, był korespondentem „Rzeczpospolitej na Lubelszczyźnie i Podlasiu” oraz publicystą w Radiu Lublin. W codziennej pracy dziennikarskiej zajmuje się szeroko pojętą tematyką społeczną i polityczną. Dla mediów lokalnych i krajowych relacjonuje najważniejsze wydarzenia z województwa lubelskiego. Jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Jego zainteresowania to literatura faktu i turystyka górska.

Szymon Gruchalski – od 12 lat fotoreporter agencyjny, freelancer, twórca foto i wideo. Fotografuje na największych imprezach sportowych na świecie (np. Tour de France). Uprawia kolarstwo romantyczne.

 Galeria


Komentarze

Komentując naszą treść zgadzasz się z postanowieniami naszego regulaminu.
captcha

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się