
Słowo od tłumacza 15, Marzen Borejczuk
Słowo od tłumacza 15. „Przekład jest mozołem. Język to czubek góry lodowej, którą jest kultura” – wywiad z Marzeną Borejczuk


Marzena Borejczuk, tłumaczka Stanisława Lema i czołowych polskich reporterów, opowiada o tym, jak nauczyła się języka włoskiego, czytając Italo Calvino, o swej długie drodze do literackiego przekładu, nieprzystawalności języków, problemie zawyżania języka w tłumaczeniu na włoski, śnie, z którego język wybudzany jest dzięki tekstom z innych języków, a ponadto stwierdza, że jej polska i włoska tożsamość należą właściwie do dwóch różnych osób.
Marzena Borejczuk obecnie pracuje nad tłumaczeniem Błota słodszego niż miód Małgorzaty Rejmer w ramach programu Sample Translations Instytutu Książki.