WARSZAWA 10 kwietnia godz. 19.00, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki (Plac Małachowskiego 3), prowadzenie MARCIN KRÓL KRAKÓW 12 kwietnia godz. 18.00, Siedziba Wydawnictwa Literackiego (ul. Długa 1), prowadzenie ADAM ZAGAJEWSKI GDAŃSK 15 kwietnia godz. 18.00, Europejskie Centrum Solidarności, Biblioteka (Plac Solidarności 1), prowadzenie WOJCIECH SZOT Fragmenty książki ukazały się na łamach "Zeszytów Literackich". O książce, wydanej po angielsku nakładem New York Review of Books, rozpisują się gazety na całym świecie, recenzje ogłoszono m.in. w: "New York Times", "New Yorker", "The Times Literary Supplement", "New York Review of Books", "The Wall Street Journal", "The Hindu", "Art in America", "Boston Review", "The Dhaka Tribune"... a także już w Polsce pisali o książce Wojciech Karpińnski i Adam Zagajewski w "Zeszytach Literackich", Marcin Król w "Gazecie Wyborczej", Magdalena Grochowska w magazynie "Książki". MARCIN KRÓL ("Gazeta Wyborcza"): „Nagle zdarzył się cud i otrzymaliśmy dar, jakiego kultura polska na świecie nigdy jeszcze nie dostała...” WOJCIECH KARPIŃSKI ("Zeszyty Literackie"): "Tekst książki jest znakomity. Sięga głębiej czy też szerzej, niż mogłem się spodziewać. Stawia pytania elementarne: jak mówić, jak dochować wierności wspomnieniom, jak nawiązać kontakt z drugim człowiekiem, ponad granicami pokoleń, kultur. O czym jest bowiem jego książka? Jest to opowieść o powołaniu artysty, o stawaniu się pisarzem. Tego nie da się zamknąć w formuły, w tym też tkwi siła tej niezwykłej książki: to jest książka o pisaniu tej książki. Jest to artystycznie opisana historia poszukiwań — człowieka, jego dzieła, jego losu". MAGDALENA GROCHOWSKA (Magazyn "Książki"): "Karpeles buduje opowieść o Czapskim tak, jak maluje obrazy. Z charakterystyczną "nałogową choreografią patrzenia", jak nazywa spoglądanie na płótno z różnych perspektyw [...]. Karpeles odsłania także siebie. Tkwiący w nim głęboko motyw, który popychał go ku Czapskiemu i spiął jego historię z historią autora. [...] Taka jest książka Karpelesa: nieba i piekła XX wieku przenikają się w niej, a "prawie nic" Czapskiego niesie światełko tym, którym przypadło miejsce "u korzeni splątanego życie". ADAM ZAGAJEWSKI ("Zeszyty Literackie"): "Oto monografia, która powstała nie dlatego, że zamówił ją wydawca albo rodzina artysty, tylko powołał ją do życia — jak mówią Francuzi — un coup de foudre, nagłe zakochanie się w niezwykłym człowieku, nieżyjącym już od wielu lat, i w jego spuściźnie artystycznej. Eric Karpeles, mieszkaniec Kalifornii, znawca europejskiego malarstwa, wszechstronnie wykształcony, wielbiciel Marcela Prousta [...] nawrócił się nagle na Czapskiego, tak jak religijny konwertyta może nawrócić się na buddyzm. Rozpoczął żmudną, trwającą wiele lat pracę [...] i z podziwu godną konsekwencją doprowadził to dzieło do końca. Jak mówią Francuzi: chapeau bas, czapki z głów!". ANKA MUHLSTEIN ("New York Review of Books"): „Książka Erica Karpelesa to niezwykle żywy portret, wyjątkowy ze względu na przejrzystość, oddech i wpisanie w obszerny i złożony kontekst historyczny. Życie Czapskiego, pełne udręki, spustoszone wojnami i rewolucjami trwało niemal cały wiek XX. Nie sposób opisać tak bogatego, różnorodnego i burzliwego życia bez łączącego całość wątku. Karpeles zafascynowany duchową siłą Czapskiego słusznie uznał, że zasadniczym spoiwem jego życia jest pasja do malarstwa. Malarskie oko Czapskiego uchroniło go od rozpaczy, i to jest zasadniczy element interpretacji życia Czapskiego w biografii Erica Karpelesa".
|