
"Efekt domina", Paweł Zyzak
Wyjątkowa książka Pawła Zyzaka, „Efekt domina. Czy Ameryka obaliła komunizm w Polsce?”


Wyjątkowa książka Pawła Zyzaka, „Efekt domina. Czy Ameryka obaliła komunizm w Polsce?” opublikowana przez wydawnictwo FRONDA była niedawno znakomitym pretekstem do szerokiej dyskusji na temat finansowania podziemnej „Solidarności”, a ściślej polskiej opozycji politycznej lat 80 oraz budowaniu zrębów gospodarki w wolnej Polsce po przewrocie politycznym w 1989r. – pisze Jerzy Jachowicz w swoim felietonie na łamach portalu Stefczyk.info.
Jachowicz gościł na spotkaniu promocyjnym książki Zyzaka.
W niedawnej dyskusji jaka odbyła się w warszawskim Centrum Prasowym Foksal udział wzięli znakomici goście: Irena Lasota, Zofia Romaszewska, Czesław Bielecki, prof. Piotr Wawrzyk oraz autor książki
– pisze dziennikarz „wSieci”.
Dwutomowa, obszerna praca „Efekt domina” jest efektem sześcioletnich badań Pawła Zyzaka nad przebiegiem relacji amerykańsko-polskich w XX wieku, podejmowanych w obydwu krajach ze szczególnym naciskiem na czas dekady lat 80, kiedy nastąpiła ich intensyfikacja po powstaniu „Solidarności”
– dodaje.
Jachowicz zwraca uwagę na sprawę finansowania „Solidarności”, która była jednym z ważnych momentów dyskusji.
Dyskusja na krótko rozpaliła wyobraźnię przysłuchujących się, kiedy zaczęto mówić o finansowaniu podziemnej „Solidarności”. Zapewne liczono na jakieś sensacyjne informacje, mówiące o przypadkach nierzetelności przez osoby dysponująe funduszami Oczekiwania te na szczęście nie zostały zaspokojone z kilku powodów. Najważniejszy był chyba ten, z powodów konspiracyjnych, nikt nie prowadził czytelnych dla policji politycznej zapisków, a więc dziś nie sposób odnaleźć precyzyjnych danych. Jedno można powiedzieć z dużym prawdopodobieństwem. Mimo braku dokumentów z rozliczeń, regularnych jak w każdej przyzwoitej księgowości ksiąg rachunkowych, rubryk wpływów i wydatków, zarządzający pieniędzmi kierowali się bezwzględną uczciwością
– pisze Jachowicz.