Zmarł Adam Florczyk, współorganizator częstochowskiego festiwalu Czytaj!

Zmarł Adam Florczyk, współorganizator częstochowskiego festiwalu Czytaj!

Zmarł Adam Florczyk, współorganizator częstochowskiego festiwalu Czytaj!

Udostępnij

Odszedł Adam Florczyk, częstochowski animator kultury i wieloletni redaktor lokalnego magazynu „Co, gdzie, kiedy” i portalu cgk.czestochowa.pl. Był współorganizatorem festiwalu literackiego Festiwal Dekonstrukcji Słowa Czytaj!

Zmarł nagle 7 września w wieku 42 lat. Informację o jego śmierci przekazał Wydział Kultury, Promocji i Sportu Urzędu Miasta Częstochowy. Wczoraj odwołano wszystkie dalsze wydarzenia trwającego od 3 do 11 września festiwalu Czytaj!

„Odszedł nasz przyjaciel. Wczoraj wieczorem straciliśmy Adasia Florczyka, który 12 lat temu zainicjował festiwal Czytaj!. Przez wszystkie lata był niezastąpionym i pełnym pomysłów animatorem, ale przede wszystkim naszym przyjacielem. Brakuje nam słów, żeby opisać, co czujemy i przeżywamy. Nie wyobrażamy sobie teraz kontynuowania festiwalu, dlatego wszystkie pozostałe wydarzenia nie odbędą się. O pożegnaniu Adasia poinformujemy Was niebawem. Nie zapomnimy o Tobie nigdy” – można przeczytać na stronie facebookowej festiwalu Czytaj!.

„Kochał literaturę, zwłaszcza fantastykę i muzykę, szczególnie hip-hop. Fan popkultury, kochał też koszykówkę, seriale i komiksy. Był przyjacielem, kumplem, kolegą, animatorem. O kulturze wiedział wszystko, choć wciąż uważał, że za mało. Nieustannie czytał, słuchał i oglądał. Mądry, uważny, kreatywny. Zawsze mówił, że warto robić małe rzeczy, które budują tkankę miasta. Częstochowska kultura poniosła wielką stratę, a my ciągle nie możemy uwierzyć, że już Go z nami nie ma. Olu, Mikołaju, Karolu, wszyscy Najbliżsi, przyjmijcie nasze kondolencje” – tak napisali o Adamie przyjaciele z częstochowskiego Wydziału Kultury, Promocji i Sportu na facebookowym profilu miasta Częstochowa.

„Zmarł Adam Florczyk z Częstochowy. Znaliśmy się ponad dwadzieścia lat, odwiedzaliśmy się w dawnych dobrych czasach, potem, z upływem lat kontakt się rozluźnił czego teraz żałuję. Całe swoje życie Adam dzielił miedzy rodzinę i wysilki na rzecz uczynienia swojego miasta lepszym miejscem. A i wszystko stawało się lepsze - dom, sala prelekcyjna, knajpka - kiedy w pobliżu pojawiał się Adam. Jaśniał silnym dobrym światłem. Takich ludzi rzadko spotkamy na ścieżkach życia. Warto wędrować w ich towarzystwie. Adam był pierwszym człowiekiem, który zaprosił mnie, początkującego pisarza do Częstochowy. Obiecałem wtedy że będę przyjeżdżał tam zawsze, niezależnie od tego jak rozwinie się moje życie. Adam zapraszał a ja przyjeżdżałem. Mieliśmy sie zobaczyć za trzy dni, w Częstochowie. Planowaliśmy spotkanie autorskie, potem piwko i pogaduchy. Cieszyłem się i On także. Niestety. Żegnaj, drogi Adamie. Nigdy Cię nie zapomnę” – tak pożegnał Florczyka na swoim facebooku Łukasz Orbitowski.


Komentarze

Komentując naszą treść zgadzasz się z postanowieniami naszego regulaminu.
captcha

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się