Stephen Hawking nie żyje
Jeden z największych umysłów w historii zmarł w środę, 14 marca 2018 roku. O śmierci Stephena Hawkinga poinformowały jego dzieci.
Stephen Hawking był najsłynniejszym współczesnym naukowcem na świecie i jednym z najbardziej znanych w historii. Był m.in. profesorem matematyki i fizyki teoretycznej na Uniwersytecie Cambridge. Jako fizyk teoretyczny sformułował wiele przełomowych teorii naukowych, przede wszystkim z dziedziny astrofizyki. Jednym z jego największych osiągnięć jest kwantowa teoria ciążenia. Jako astrofizyk i kosmolog badał czarne dziury i teorię Wszechświata. Był autorem głośnej książki „Krótka historia czasu”, która uczyniła z niego rozpoznawalną postać także w popkulturze. Ksiązża rozeszła się w 10 mln egzemplarzy na całym świe. Cechował się wyjątkowym poczuciem humoru i ponadprzeciętną inteligencją.
Hawking był częściowo sparaliżowany i poruszał się na wózku inwalidzkim, a ze światem porozumiewał się za pomocą syntezatora mowy. Od przeszło 50 lat zmagał się ze stwardnieniem zanikowym bocznym.
Internauci z całego świata składają rodzinie zmarłego kondolencje. Szybko dostrzeżono, że Hawking zmarł w rocznicę urodzin Alberta Einsteina. 14 marca obchodzony jest także dzień liczby Pi. Warto zacytować jedno z jego powiedzeń: "Istnieje fundamentalna różnica pomiędzy religią, która jest oparta na autorytecie, i nauką, która jest oparta na obserwacji i rozumowaniu. Nauka zwycięży bo się sprawdza".
Książki Hawkinga w Polsce publikowały wydawnictwa: Dom Wydawniczy REBIS, Prószyński Ska, Zysk i Ska, PWN