Zakończył się Europejski Festiwal Debiutów Powieściowych w Kilonii [relacja i zdjęcia]
Dwunastu pisarzy wraz ze swoimi wydawcami przyjechało w tym minionym tygodniu do kilońskiego Domu Literatury, by przez kilka dni poznawać nawzajem swoje książki, zaprezentować je publiczności i dzielić się doświadczeniami.
Nasza branża budzi piękne emocje, pasjonuje i uzależnia. Bywa jednak bezwzględna, pełna złamanych serc i zawiedzionych nadziei. To, co sprawia, że w niej trwamy, to codzienna przygoda poznawania drugiego człowieka: zarówno w spotkaniu twarzą w twarz, jak i poprzez doświadczenie lektury. I w tym tkwi największa siła festiwalu – powiedziała reprezentująca Instytut Książki Agnieszka Urbanowska w powitaniu skierowanym do pisarzy i redaktorów. – Tych kilka dni ma nie tylko promować pracę, którą już wykonaliście, ale i dać Wam nową energię do twórczego działania.”
W programie imprezy znalazły się: czytanie fragmentów tekstów w językach ojczystych uczestników oraz w tłumaczeniu na niemiecki, prezentacja książek i rozmowy na ich temat, a także dyskusje branżowe.
Tegoroczne powieści okazały się w większości skupione na relacjach międzyludzkich, szczególnie rodzinnych, zaś problematyka społeczna czy ideowa ukazywana była w nich pośrednio. Łączyła je także charakterystyczna dla debiutów perspektywa pierwszoosobowa. Obecność redaktorów pozwoliła na zajrzenie do wydawniczej kuchni: jak wyglądała praca nad tekstem, promocja książki, wreszcie jak różne były drogi autorów prowadzące do debiutu. Jedni zostali wypatrzeni w Internecie, inni na kursach kreatywnego pisania czy w konkursach literackich. Niektórzy do wydawcy trafili dzięki rekomendacji wspólnego znajomego, kolejni po prostu przysłali niezamówiony maszynopis, który nie zawsze zresztą przekonywał redaktorów od razu.
„Mimo że pochodzę z branży filmowej, która jest zupełnie inna niż literacka, pisałam niemal od zawsze” – opowiadała reprezentująca Polskę Radka Franczak, autorka Serca. „Gdy miałam dwanaście lat, mój tata powiedział: »Ty masz tyle tych emocji – zacznij pisać dziennik. Może kiedyś będzie z tego książka«” – dodał, wręczając jej zeszyt. „I faktycznie, dziennik prowadzę przez większość życia.”
Pisarka przybliżyła publiczności rolę Andrzeja Wajdy i Agnieszki Smoczyńskiej w powstawaniu jej powieści, mówiła także o wątkach emigracji, patriotyzmu rozumianego jako dbałość o naturę wokół siebie czy różnicach kulturowych w obrębie Europy. Jedną z rzeczy, którym chciała w Sercu przyjrzeć się bliżej, była egzystencjalna sytuacja, gdy obcy z początku opiekun starszej osoby staje się dla niej kimś najbliższym, towarzyszącym w umieraniu.
W czwartek Franczak spotkała się także z grupą studentów polonistyki Wydziału Slawistyki na kilońskim uniwersytecie.
Europejski Festiwal Debiutów Powieściowych organizowany jest przez Dom Literatury Schleswig-Holstein oraz Instytut Francuski w Kilonii we współpracy z narodowymi instytucjami kultury z Europy, w tym z Instytutem Książki.