Zamiast czytać dzieci będą grać. Gry wideo w szkolnym kanonie

Zamiast czytać dzieci będą grać. Gry wideo w szkolnym kanonie

Zamiast czytać dzieci będą grać. Gry wideo w szkolnym kanonie

Udostępnij

Dwie gry wideo znalazły się oficjalnie w kanonie lektur szkolnych. Mają uzupełnić podstawę programową języka polskiego. Ministerstwo już zapowiedziało konkurs na kolejnych 30.

  • Dwie gry można już pobrać ze strony MEiN. Ministerstwo zapowiedziało konkurs na kolejne 30 gier wideo do wykorzystania w szkole.
  • - To będzie dla nauczycieli duże wyzwanie, ale wierzę, że sobie poradzą - mówi  Tomasz Huk z Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Śląskiego.
  • Gry „This War of Mine” oraz „Gra Szyfrów” zostały dodane do podstawy programowej języka polskiego z uwagi na konteksty pedagogiczne i społeczne - tłumaczy Ministerstwo Edukacji i Nauki.

O pomyśle wprowadzenia do podstawy programowej gier wideo Ministerstwo Edukacji i Nauki mówiło już od jakiegoś czasu. "This War of Mine" oraz "Gra Szyfrów" to dwie propozycje, które znalazły się w kanonie lektur szkolnych zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji i Nauki zmieniającym rozporządzenie w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego dla liceum ogólnokształcącego, technikum oraz branżowej szkoły II stopnia.

"Gry wideo stanowią jeden z kluczowych elementów współczesnej kultury. Cyfrowe opowieści angażują dziesiątki milionów odbiorców, dając podstawy do przeżywania pasjonujących opowieści, rozwijają umiejętności psychomotoryczne, są przestrzenią budowania międzyludzkich relacji i źródłem artystycznej ekspresji. Przykładem takich gier są „This War of Mine” oraz „Gra Szyfrów”, które z uwagi na konteksty pedagogiczne i społeczne zostały dodane do podstawy programowej języka polskiego" - czytamy w uzasadnieniu ministerstwa.

Gry o walorach poznawczych i społecznych. A do tego kształtują empatię

O korzystnym wpływie gier zarówno na rozwój, jak i edukację mówią także eksperci. Joanna Pigulak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu podkreśla, że dzięki grom mamy możliwość stymulowania umiejętności motorycznych, percepcyjnych, a z drugiej strony oczywiście także poznawczych, intelektualnych czy logicznych.

- Jeśli weźmiemy pod uwagę np. „This War of Mine” to jest to gra, której tematem jest życie cywilów w czasie wojny. Oczywiście takie ujęcie, w którym pojawia się perspektywa cywila przytłoczonego przez konflikt wojenny, pojawia się i w reportażu i filmach, ale w grach ta perspektywa jest inna w tym sensie, że to my wcielamy się w tych cywilów - my jako gracze staramy się zapewnić im przetrwanie w tym bardzo nieprzyjaznym świecie. To, że buduje się ta relacja pomiędzy graczem a bohaterem, sprawia, iż kształtuje się empatia; możemy w większym zakresie niż w jakimkolwiek innym medium współodczuwać z tymi postaciami - tłumaczy Joanna Pigulak.

Gry wideo są już w podstawie programowej, ale pomysł to za mało. Czy uczniowie przeszkolą swoich nauczycieli?

Nie ulega wątpliwości, że doświadczenie uczniów w kwestii gier wideo często przewyższa to, które mają nauczyciele. Dlatego zdaniem Joanny Pigulak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, skoro już włączyliśmy gry do podstawy programowej, trzeba dać nauczycielom odpowiednie narzędzia, które umożliwią im pracę z wykorzystaniem nowych "pomocy naukowych".

- Scenariusze lekcji, pomysły na ćwiczenia z wykorzystaniem gier, pomysły na wspólne analizy gier razem z uczniami to jest to, co moim zdaniem powinno zostać dostarczone nauczycielom i szkołom wraz z tym pomysłem - podkreśla Joanna Pigulak.

Choć o kursach lub szkoleniach dotyczących gier wideo jeszcze nikt z nauczycielami nie rozmawia, na stronie resortu edukacji znalazły się już pierwsze propozycje scenariuszy zajęć, które z wykorzystaniem gier będzie można przeprowadzić.

- To będzie dla nauczycieli duże wyzwanie, ale ja wierzę, że sobie poradzą - uważa Tomasz Huk z Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Śląskiego. Przypomina, że gdy w związku z pandemią nauczyciele musieli przejść na nauczanie zdalne, nikt ich specjalnie nie szkolił ani z programów, na których nagle przyszło im pracować, ani z technik prowadzenia lekcji na odległość. Mimo to wielu z nich wykazało się inicjatywą i nieprzeciętnymi pomysłami.

- To jest naprawdę obszar do popisu, jeśli chodzi o polonistów, którzy będą musieli na lekcji "przerobić" te gry wideo. Od nich zależy, czy uczniowie będą musieli zagrać w tę grę w ramach zadania, czy będą musieli opowiedzieć o jej fabule, czy jednak skupić się na tym, jakie przesłanie niesie. Możliwości jest naprawdę sporo - podkreśla Huk.

 źródło: https://www.portalsamorzadowy.pl

 

 

 

 


Komentarze

Komentując naszą treść zgadzasz się z postanowieniami naszego regulaminu.
captcha

Poinformuj Redakcję

Jeżeli w Twojej okolicy wydarzyło się coś ciekawego, o czym powinniśmy poinformować czytelników, napisz do nas.

Twoich danych osobowych nie udostępniamy nikomu, potrzebujemy ich jedynie do weryfikacji podanej informacji. Możemy do Ciebie zadzwonić, lub napisać Ci e-maila, aby np. zapytać o konkretne szczegóły Twojej informacji.

Twoje Imię, nazwisko, e-mail jako przesyłającego informację opublikujemy wyłacznie za Twoją zgodą.

Zaloguj się


Zarejestruj się

Rejestrując się lub logując się do Portalu Księgarskiego wyrżasz zgodę na postanowienia naszego regulaminu.

Zarejestruj się

Wyloguj się